Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak
Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
mówi:
- Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!
Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
mówi:
- Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!
- Jak najczęściej informatycy zwracają się do swoich żon?
- Myszko..
- Panie dyrektorze właśnie przyszedł SMS!
- Niech wejdzie...
- Uważam, ze jestem osoba interpersonalna.
Jasiu pyta mamę:
- Mamo czy dziś jest piękny dzień?
- Dlaczego pytasz synku ?
- Bo pani powiedziała, że pewnego pięknego dnia zwariuje.
- Co to jest: czerwone, grube i jak wchodzi to sprawia przyjemność?
- Święty Mikołaj.
Studentka zdawała egzamin na Akademię Medyczną z układu kostnego. Pan podał jej miednicę i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego Pani tak uważa?
- Bo tytaj był kiedyś członek.
- Oj był, i to wiele razy.
- Tato czemu babcia biega zakosami?
- Nie gadaj, podawaj magazynki!
- Co się pan tak pchasz na chama?!
- A bo to człowiek wie, na kogo się pcha...
Wraca Jaś z przedszkola. Gęba cała podrapana. Aż przykro patrzeć. Matka w lament
- Co sie stało, Jasiu?
- Tańczyliśmy wokół choinki. Dzieci było mało a jodełka duża.
W armii rosyjskiej postanowiono wprowadzić zmiany:
- Teraz będziecie - mówi dowódca - zmieniać codziennie koszule. Tak jak w armii amerykańskiej.
- No to trzeba będzie ustalać kto z kim...
- Antek, powiedz mi po jakiemu Adam z Ewą tak dobrze w raju żyli?
- No to przecież jest proste! Nie mieli teściowej!