Blondynka pokazuje brunetce swoje nowe
Blondynka pokazuje brunetce swoje nowe mieszkanie.
- Urządziłam je według własnej głowy - mówi z dumą.
- Aha, to dlatego jest takie puste.
Blondynka pokazuje brunetce swoje nowe mieszkanie.
- Urządziłam je według własnej głowy - mówi z dumą.
- Aha, to dlatego jest takie puste.
Do drzwi domu blondynki pukają sąsiadki. Blondynka pyta:
- Kto tam?
- Sąsiadki!
Blondynka odpowiada:
- Nie, nie ma siatek!
Ile blondynek potrzeba do wkręcenia żarówki?
- 5. Jedna stoi i trzyma żarówkę, a reszta kręci stołem.
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.
Co robią blondynki rano ze swoimi dupkami?
- Pakują im drugie śniadanie i wysyłają do pracy...
Jak umierają komórki mózgowe blondynki ?
- Samotnie...
Czym jest film pornograficzny dla blondynki?
- Dziesięć minut seksu, pięćdziesiąt minut wyrzutów sumienia.
Jak z grupy stu blondynek wybrać najgłupszą?
- Losowo.
Tonącą w morzu piękną blondynkę uratował przechodzący brzegiem mężczyzna.
- Dziękuję, uratował mi pan życie! Z wdzięczności spełnię pana trzy życzenia.
- Mam tylko jedno, ale trzy razy...
- Dlaczego blondynka poprzestała na trzecim dziecku?
- Bo słyszała, że co czwarty urodzony człowiek to Chińczyk.
Czym sie różni blondynka w spodniach od blondynki w spódnicy?
- Czasem dostępu!
W pewnym mieście wynaleziono maszynę do wykrywania kłamstw.
Siada brunetka:
- Myślę że jestem zgrabna...
Zabiło ją. Siada ruda:
- Myślę że jestem mądra...
Zabiło ją. Siada blondynka:
- Myślę..
Zabiło ją.