Podczas rozprawy sądowej sędzia pyta blondynkę:
- Więc oskarżona nie przyznaje się, że spowodowała pożar w hotelu, zasypiając z papierosem ustach?
- Jestem niewinna, Wysoki Sądzie! Kiedy kładłam się do łóżka pościel już się paliła!
Po wynajęciu pokoju blondynka bierze bagaże i wchodzi z nimi do windy.
Po chwili zwraca uwagę recepcjonistce:
- Proszę pani, ta winda jest nieczynna!
- Ależ to nie jest winda, tylko kabina telefoniczna.
Po czym poznać, że faks został wysłany przez blondynkę?
- Jest na nim znaczek pocztowy.
Po czym poznać, że blondynka używała komputera?
- Po śladach korektora na monitorze.
Po czym poznać, że blondynka straciła właśnie cnotę?
- Jej kredki są jeszcze lepkie!
Po czym poznać, że blondynka pisze fantastykę?
- Ma książeczkę czekową.
Po czym poznać, że blondynka miała orgazm?
- Wypuszcza z rąk pilnik do paznokci.
- Mówi: "Następny!"
- Następny w kolejce puka cię w ramię.
Po czym poznać, że blondynka grała w gry komputerowe?
- Po śladach szminki na joysticku.
Po czym poznać, która blondynka jest kelnerką?
- To ta z tamponem zatkniętym za ucho, szukająca w panice ołówka...
Po czym poznać mądrą blondynkę?
- Po odrostach.
Po czym można poznać, że blondynka lubi Cię?
- Prześpi się z Tobą dwie noce pod rząd!
Po co idzie blondynka na cmentarz o północy?
- Żeby ją strach przeleciał.