O Jasiu - str 13

  • Czym zajmują się wasi rodzice

    Nauczycielka pyta w szkole czym zajmują się ich rodzice oraz jak im się powodzi. Mówi Małgosia:
    -Mój tata jest policjantem. Dobrze nam się powodzi.
    Mówi Paweł:
    -Moja mama dobrze zarabia, dobrze nam się powodzi.
    -A kim jest mama z zawodu? - pyta nauczycielka.
    Paweł zawstydzony ale odpowiada:
    -Moja mama jest prostytutką.
    -Cóż, żadna praca nie hańbi. A jak u ciebie Jasiu?
    Jaś:
    -Mój tata jest kierowcą tira. I gdyby nie te k...y i policja to też nieźle by nam się powodziło.

  • Jasiu dlaczego spóźniłeś się

    - Jasiu dlaczego spóźniłeś się na lekcję?
    - Bo użądliła mnie pszczoła.
    - Pokaż!
    - Nie mogę!
    - Usiądź!
    - Też nie mogę!

  • Panda

    Nauczyciel Polskiego woła do odpowiedzi przy tablicy.
    Nikt się nie zgłasza. Wkurzony nauczyciel każe każdemu z klasy podać zdanie ze słowem "panda" na ocenę.
    Zaczyna od Jasia, Jasiu podaj zdanie ze słowem "panda"
    - Ok, Ok, Pan da już tą kredę, to już pójdę do tej tablicy.

  • Jasiu jaka to część mowy

    - Jasiu jaka to część mowy "małpa"?
    - Jest to czas przeszły od rzeczownika człowiek.

  • Nauczycielka pyta Jasia Jasiu jaki

    Nauczycielka pyta Jasia:
    - Jasiu jaki znany człowiek miał inicjały W.L.
    Jasiu na to:
    - Włodzimierz Lubańśki
    Nauczycielka:
    - ¬le musisz wiedzieć, że to był Włodzimierz Lenin!
    Na to Jasiu:
    - Nie znam, to chyba jakiś rezerwowy.

  • Jasiu jakie znasz środki piorące?

    - Jasiu jakie znasz środki piorące?
    - Pasek mojego taty!!

  • Jasiu kim jest twój ojciec? On jest

    - Jasiu kim jest twój ojciec?
    - On jest chory.
    - Ale co on robi?
    - Kaszle.

  • Jasiu zaprowadź panów archeologów

    - Jasiu zaprowadź panów archeologów tam, skąd przyniosłeś te stare monety!
    - Dzisiaj nie mogę!
    - Dlaczego nie?!
    - Bo dzisiaj muzeum jest zamknięte.

  • Jasiu! Umyj ręce przed wyjściem

    - Jasiu! Umyj ręce przed wyjściem do szkoły!
    - Dlaczego? Przecież nie będę się zgłaszać!

  • Nakryci

    Rodzice Jasia uprawiali sex w pozycji na pieska. Nagle w drzwiach stanął Jasio.  
    - Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji - pomyślał tato.  
    - A ty, niedobra! Ty...! - ryknął tatko i zaczął walić mamci klapsy w pupę. Nie będziesz już Jasia więcej biła... A masz...!  
    A Jasio krzyczy:  
    - Super tato, super! Wy**chaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!

  • Jasiu czy twój ojciec nie pomaga

    - Jasiu, czy twój ojciec nie pomaga ci jeszcze w odrabianiu lekcji?
    - Nie, ta ostatnia dwója z matematyki zupełnie go załamała.

  • Jasiu dlaczego nie byłeś wczoraj

    - Jasiu, dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole?
    - Bo wczoraj umarł mój dziadek...
    - Nie kłam, wczoraj widziałam twojego dziadka w oknie...
    - Tatuś wystawił go przy oknie, bo listonosz szedł z rentą...