Inne - str 44

  • Telefon do dowódcy jednostki wojskowej

    Telefon do dowódcy jednostki wojskowej:
    - Podczas manewrów czołgi zniszczyły moją uprawę chmielu. Żądam odszkodowania!
    - Proszę pana, manewry zaczynają się dopiero jutro.
    - Nie szkodzi. Pojutrze zatelefonuję jeszcze raz.

  • Ekspedycja naukowa ufoludków

    Ekspedycja naukowa ufoludków wylądowała na ziemi w celu ustalenia, skąd pochodzi człowiek. Badaniom naukowym została poddana papuga oraz punk Franek. Po kilku dniach dowódca ufoludków melduje do bazy:  
    - Ludzie są w błędzie myśląc, że pochodzą od małpy. Ustaliliśmy, że pochodzą od papugi!

  • Wysoko w powietrzu spotykają się dwa

    Wysoko w powietrzu spotykają się dwa płatki śniegu. Pierwszy pyta:  
    - Gdzie lecisz?  
    - Lecę w Tatry, na skocznię narciarską.  
    - A ja na autostradę, zrobię jakiś karambol samochodowy!

  • Podpity mąż wraca do mieszkania

    Podpity mąż wraca do mieszkania w środku nocy - otwiera cicho drzwi, zdejmuje buty i na palcach wkrada się do sypialni. W tej właśnie chwili słyszy głos żony:
    - To ty? O tej porze?!
    - A co, kochanie, spodziewałaś się kogoś innego?

  • Mąż rozmawia z żoną Trzy lata temu

    Mąż rozmawia z żoną:
    - Trzy lata temu lekarz powiedział mi, że jeśli nie przestanę pić, to będę kompletnym idiotą.
    - No widzisz? Dlaczego nie przestałeś pić?

  • Po zademonstrowaniu swych

    Po zademonstrowaniu swych umiejętności kandydatka na śpiewaczkę pyta profesora:
    - Czy mój głos ma jakieś szanse?
    - Oczywiście! Na przykład, gdy wybuchnie pożar!

  • Elegancko ubrany gość pyta portiera

    Elegancko ubrany gość pyta portiera:
    - Dlaczego wpuścił pan do restauracji tę bandę pijaczków?
    - Pssst! To był jedyny sposób, aby pozbyć się bigosu, który kucharz zrobił tydzień temu!

  • Chłopak z miasta ożenił się

    Chłopak z miasta ożenił się z dziewczyną ze wsi, lecz bardzo wstydził się jej wiejskiej wymowy. Postanowił wysłać ją do Ameryki, aby tam nabyła manier, a przede wszystkim nauczyła się po "miejsku" mówić.
    Po kilku tygodniach dziewczyna wraca. Wychodzi z samolotu i woła do męża:
    - Heloł bejbi! Heloł bejbi!
    - O, proszę, jak ładnie! - myśli mąż.
    A ona krzyczy dalej:
    - Heloł bejbi! Juści jezdem nazad!

  • W gospodzie Jasiek pije z kumplami

    W gospodzie Jasiek pije z kumplami wódkę. W pewnej chwili pryknął! Wie, że to nie wypada, więc wstaje i mówi:
    - Wyjdę na chwilę na dwór, bo mi od tego siedzenia noga zdrętwiała.
    - No, no - przytakują kumple. - Aż se musiała od tego siedzenia pierdnąć!

  • Co słychać u twojej żony? Uczę

    - Co słychać u twojej żony?
    - Uczę ją chodzić.
    - A cóż jej się stało?
    - Odkąd sprzedałem samochód stwierdziłem, że zapomniała, biedaczka, jak się chodzi...