Inne - str 36

  • Jaki jest najlepszy komplement dla

    Jaki jest najlepszy komplement dla garbatego?
    - ??
    - Równy z ciebie gość.

  • Przynosi mąż wypłatę do domu

    Przynosi mąż wypłatę do domu, kładzie ją przed lustrem i mówi:
    - To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem moje!  
    Na to żona rozbiera się do naga i staje przed lustrem:
    - To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem sąsiada z dołu.

  • Jak drwale dzielą kobiety?

    Jak drwale dzielą kobiety?
    - wczesnorębne
    - średnorębne
    - późnorębne
    a te po pięćdziesiątce - pomniki przyrody.

  • Wchodzi mąż do sypialni i spotyka

    Wchodzi mąż do sypialni i spotyka żonę w łóżku z kochankiem. Pyta:  
    - Co wy tu robicie?!
    A żona do kochanka:
    - A nie mówiłam, że debil?!

  • Po pustyni idzie płetwonurek ubrany

    Po pustyni idzie płetwonurek ubrany w akwalung, płetwy, żar leje się z nieba. Spotyka Araba na wielbłądzie:
    - Przepraszam, do morza daleko?
    - Ponad 200 km - mówi Arab.
    - No, ładnie, ale plażę to żeście odpierniczyli!

  • Na ławce w parku siedzi staruszek

    Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze. Podchodzi do niego
    przechodzień i zapytuje:
    - Dlaczego płaczesz?
    - Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ożeniłem się z najseksowniejszą laską
    w okolicy, ma 22 lata, 90/60/90, super gotuje, kochamy się kiedy chcę,
    wieczorem mi czyta...
    - No to o co chodzi?
    - Nie pamiętam gdzie mieszkam!

  • Do miejskiego szaletu wpada facet

    Do miejskiego szaletu wpada facet. Nerwowo szuka wolnej kabiny. Kiedy nie znajduje takiej, woła:
    - Ludzie, pośpieszcie się bo nie wytrzymam!
    A na to zbolały głos z jednej z kabin:
    - Szzzzczczczęściarz!!!

  • Przychodzi budowlaniec do majstra

    Przychodzi budowlaniec do majstra:
    - Panie majstrze łopata mi się złamała!
    - To się oprzyj o betoniarkę!

  • Wchodzi gościu do autobusu i mówi

    Wchodzi gościu do autobusu i mówi:
    - Przesunąć się ja z bronią.
    Wszyscy przesuwają się pod szyby.
    A gość mówi:
    - Bronia wchodź!

  • 25 lat po ślubie budzą się

    25 lat po ślubie budzą się małżonkowie rano.
    Ona myśli - ojej 25 lat razem jak to szybko zleciało!
    On myśli - ojej 25 lat, jakbym ją zabił pierwszego dnia, to dzisiaj bym wychodził na wolność.

  • Informatyk opowiada kumplom

    Informatyk opowiada kumplom:
    - Przychodzę ja do domu, patrzę, a tu w łóżku goła żona z obcym chłopem. A oczy u nich chytre, oj chytre... Oj, niedobrze! Biegnę ja do komputera - no tak, hasło, swołocze, zmienili!!!

  • Nielubiany szef zostawia kartkę

    Nielubiany szef zostawia kartkę na biurku:
    - Jestem na cmentarzu.
    Po powrocie zastaje dopisek:
    - Niech ci ziemia lekka będzie.