Brzuszek
- Kochanie, pomasujesz mi brzuszek? - pyta żona
- Ależ oczywiście, skarbie!
- Ale ja bym chciała tak... od środka!
- Kochanie, pomasujesz mi brzuszek? - pyta żona
- Ależ oczywiście, skarbie!
- Ale ja bym chciała tak... od środka!
Wieczór, rozmowa koleżanek przez telefon:
- Już nie mogę wyrobić z moim starym, jeszcze siedzi w barze!
- Powinien brać przykład z mojego, jego już dawno do domu przynieśli.
Żona wróciła dziś ze sklepu ze skrzynka piwa, kartonem wódki, ośmioma butelkami whisky i dwoma bochenkami chleba. Pytam zdziwiony:
- Mamy jakąś imprezę?
- Nie.
- Więc po co nam dwa chleby?
Magik jedzie na swój kolejny występ i zostaje zatrzymany przez policję.
- Co te noże robią w pańskim samochodzie? – pyta się policjant.
- Żongluję nimi podczas występu.
- Ach tak? To może pan zademonstruje?
Przejeżdżający obok facet, zauważa sytuację i stwierdza do siedzącej obok żony:
- Rety, jak ja się cieszę, że rzuciłem picie! Popatrz tylko, jakie testy na obecność alkoholu każą teraz robić.
Sługa do Pana Hrabiego
- Panie, u Jaśnie Pani hrabiny jest alfons
- Hrabia - Janie podaj szablę rodową
Hrabia wszedł do sypialni z której słychać
- Przerażony głos Hrabiny - Och !!
I opanowany głos Hrabiego
- Janie dla Pani hrabiny tampon
- dla Pana korkociąg !!!
Środek nocy - trzecia nad ranem. Do domu powraca zmęczony, po libacji z kolegami mężczyzna. Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada się w przedpokoju, żeby tylko nie obudził żony. Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa się kukułka i kuka 3 razy.
- O, Cholera - myśli zaniepokojony mężczyzna - Ale wiem co zrobić - dokukam jeszcze 8 razy i żona nawet jak się obudziła, będzie myślała, że wróciłem o 11:00. Jak postanowił, tak zrobił i zadowolony z siebie położył się spać.
Rano budzi go zona.
- Kochanie, musisz dzisiaj wcześnie wstać!
- A po co? Przecież dziś sobota.
- Musisz wstać i oddać nasz zegar do naprawy.
- A co się stało?
- Coś jest nie w porządku z kukułką. Wyobraź sobie zakukała w nocy 3 razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, dokukała 8 razy, puściła bąka, zaryczała jak wół i poszła do łazienki się porzygać.
Kochanie, mam wspaniały pomysł na dzisiejszy seks. Wsadzę Ci go do ucha!
- Zwariowałeś? Mogę od tego ogłuchnąć!
- Niemożliwe, od 20 lat wsadzam Ci go do ust i nie możesz się zamknąć!
Zocha mówi do swego męża Józka:
- Ty Józek zostaliśmy zaproszeni na bal maskowy.
Józek mówi:
- Ja nie idę, nie mam się za co przebrać.
Zocha odpowiada:
- Najlepiej nie pij, nikt Cię nie pozna.
Świeżo upieczony mąż przychodzi do domu z pracy a małżonka go wita z płaczem:
-Kochanie ja ci upiekłam tort a azor go zjadł!!
-Nie becz, serduszko, kupię ci nowego pieska....
Małżeństwo wychodzi z kina po miłosnym filmie. Siadają na ławce w parku i całują się gorąco. Podchodzi policjant:
- Proszę państwa to jest zabronione w miejscu publicznym.
Otrzymujecie mandat. Pan 50 zł, pani 500 zł.
- Dlaczego ja tylko 50 zł?
- Pana widzę tutaj pierwszy raz.
Mąż do żony:
Obraziłaś się?
-Nie.
Bardzo?
-Tak!
Ale jesteś tłusta...
- to przez ten krem do rąk..
- hmm jesz krem do rąk?