O małżeństwie - str 6

  • Sułtan

    Pięcioletni synek przeczytał opowiadanie o sułtanie.
    - Mama, ja też chcę mieć pięć żon! Jedna będzie gotować, jedna śpiewać, jedna mnie kąpać...
    - A jedna położy cię spać do łóżeczka? - pyta mama.
    - Nie mamusiu, zawsze będę spał z tobą!
    Do oczu mamy napływają łzy.
    - Niech cię Bóg błogosławi, synku. A kto będzie spał z twoimi pięcioma żonami?
    - A niech śpią z tatą!  
    Do oczu taty napływają łzy.
    - Niech cię Bóg błogosławi, synku.

  • 8 marca

    Mówi mąż do żony:
    - Wiesz dlaczego Dzień Kobiet jest 8 marca?
    - Nie wiem, oświeć mnie
    - Bo 8 ma dwie dziurki
    - A wiesz dlaczego mężu urodziny masz w lutym?
    - ...?
    - Bo luty to najkrótszy miesiąc

  • Szkolenie

    - Kochanie, jest druga w nocy! Gdzieś ty była?! - krzyczy przerażony mąż.
    - Byłam na szkoleniu.
    - Na jakim znowu szkoleniu?
    - Oj, nie dopytuj tak. Chodźmy już do łóżka. Pokażę ci czego się dziś nauczyłam!

  • Alkomat

    Policjant zatrzymuje do kontroli samochód w którym jedzie młode małżeństwo z dzieckiem.
    Daje kierowcy alkomat.
    - 2 promile - odczytuje wynik
    - Panie władzo, macie zepsuty alkomat – odpowiada stanowczo kierowca. Niech żona dmuchnie.
    - Pańska żona też ma 2 promile - mówi po chwili policjant.
    - Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
    - 2 promile - mówi policjant i zwraca się do kolegi:
    - Marian, alkomat nam się zepsuł.
    - Przepraszamy państwa, rzeczywiście mamy zepsuty alkomat. Proszę jechać dalej, do widzenia! - mówi policjant.
    Rodzinka jedzie dalej. Po chwili mąż odwraca się do żony i mówi:
    - Widzisz? A mówiłaś, żeby dziecku nie dawać!

  • Święty Piotr

    W drodze na ślub, niedoszła para młoda zginęła w wypadku samochodowym. Trafiła do nieba i pytają się Świętego Piotra, czy mogą wziąć ślub tutaj w niebie.
    - Nie wiem, jest to pierwszy raz, kiedy ktoś o to mnie zapytał. Poczekajcie tu, dowiem się.
    Święty Piotr odchodzi. Para usiadła i czeka, czeka.... Minęły dwa miesiące, a Świętego Piotra dalej nie ma. Czekając zaczęli się zastanawiać, a co by było, gdyby im nie wyszło?  Po następnym miesiącu pojawił się Święty Piotr.
    - Tak. Informuję, że można wziąć ślub w niebie. - rzekł.
    - Wspaniale! - odpowiedziała para. - Ale jak cię nie było, to zastanawialiśmy się, co będzie jak nam nie wyjdzie? Czy można w razie czego uzyskać rozwód w niebie?
    - Zwariowaliście? Trzy miesiące zajęło mi znalezienia tutaj księdza. Czy macie pojęcie, ile zajmie mi znalezienie prawnika?

  • Stefan

    Pewnego dnia, do miejskiego szaletu wszedł biały facet. Idzie do pisuaru, a obok stoi murzyn. Spojrzał tak dyskretnie na jego sprzęt i na swój, potem znów i w końcu nie wytrzymał i pyta:
    - Jak wy to robicie, że macie takie długie sprzęty?
    Murzyn na to:
    - To wszystko przez technikę uprawniania seksu.
    - Jaką technikę?
    - Ano tak, trzeba mocno wkładać, powoli wyjmować, mocno wkładać, powoli wyjmować. I dzięki takiej technice rośnie.
    Facet podziękował za radę, leci do domu i wieczorem zabiera się za żonę. Zgodnie z poradą, mocno wkłada, powoli wyjmuje i tak w kółko. Nagle żona pyta:
    - Stefan, czemu ruchasz mnie jak murzyn?

  • Czarownica

    Mąż siedzi w pokoju przy komputerze i wpisuje w Google:  
    Jak rozpoznać, czy moja żona to wiedźma?
    Nagle słyszy z kuchni głos żony:
    - A zapytać wprost, to nie łaska?!

  • Tom & Jerry

    Polskie małżeństwo w hotelu w Anglii. Żona krzyczy do męża:
    - Kochanie! Tu jest mysz!
    - No i?
    - Dzwoń na recepcję, umiesz lepiej po angielsku niż ja!
    - Ok. Hotel reception?
    - Hello, yes. this is reception.
    - Do you know Tom and Jerry?
    - Ehmmm, yes, I know them.
    - Jerry is here.

  • Poród

    Świeżo upieczony ojciec ogląda pierworodnego syna:
    - Ale ma sprzęt, normalnie niesamowicie wielki. – mówi z zachwytem.
    - No, faktycznie. - mówi matka. - Ale za to nosek ma po tobie.

  • Trutka

    Przychodzi kobieta do aptekarza.
    - Poproszę trutkę. – mówi.
    - A na co?
    - Chcę otruć męża!
    - Dlaczego?
    - Bo mnie zdradza.
    - Nawet jeśli panią zdradza, to nie mogę pozwolić, żeby go pani otruła!
    Wtedy kobieta pokazuje zdjęcie męża kochającego się z żoną aptekarza. Aptekarz patrzy zaskoczony i mówi:
    - Nie wiedziałem, że ma pani receptę.

  • Żona zabawia się z kochankiem gdy

    Żona zabawia się z kochankiem, gdy nagle wpada jej mąż. Kobieta patrzy to na męża, to na kochanka. Oba rosłe chłopy. W końcu mówi:    -Poznajcie się. To jest mój mąż Franek, a to pan Roman. Wy tu sobie pogadajcie, a ja dzwonię po karetkę

  • Małżeństwo w ZOO

    Małżeństwo wybrało się do zoo.
    Zatrzymali się przy pawianach i karmią je.
    Jeden z pawianów zaczyna ciągnąć żoną za ubranie.
    Aż w końcu trafiła do jego wybiegu i zaczął ją rozbierać.
    - Zrobił byś coś !- krzyczy  
    - To teraz jemu powiedz, że Ciebie głowa boli