Cienie Przeszłości - Rozdział I
Więzienie o zaostrzonym rygorze, Frankfurt. Za metalowymi kratami szalała burza, pioruny uderzały co jakiś czas w pobliską wieżę, a deszcz nie litował się nad nikim ...
Więzienie o zaostrzonym rygorze, Frankfurt. Za metalowymi kratami szalała burza, pioruny uderzały co jakiś czas w pobliską wieżę, a deszcz nie litował się nad nikim ...
"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty." Wracamy do domu. Ojciec kieruje, młody śpi na moich kolanach. To był długi dzień. Na szczęście fizycznie ...
Zwiedzanie tego miejsca zajęło im ponad godzinę. Dom był ogromny, a Lizzy koniecznie chciała poznać każdy jego zakamarek. Został jeszcze ogród, ale tam poradzi sobie ...
Zniecierpliwiona, popatrzyła na zegarek. Cholera, spóźni się. Krążyła po lotnisku bez celu. Nie było żadnej wolnej taksówki, musiała czekać na autobus. Dopiero co ...
-- Katty; Zatrzymując się na ostatnim schodku, zaczęłam rozglądać się na boki...Jest! - Hej Ty! Zaczekaj ! - chłopak nie zwracał na mnie uwagi, więc zawołałam raz ...
Mężczyzna stał nad zwłokami i pustymi, niczym u lalki oczami obserwował wszystkie zadane jej rany. Z każdej broczyła krew, spływając po bokach ciała, tworząc plamę ...
Ciężko sapał, z jego ust wylatywała para. Stał wśród drzew osłaniających go od światła lamp umieszczonych na słupach trakcji zasilających pociągi jeżdżące po ...
- Czuję się znakomicie – odparła stanowczym tonem, posyłając mu gardzące spojrzenie. - Skąd tyle nienawiści, w tych ślicznych oczkach? - Dają ci jasno do zrozumienia ...
Policjant o imieniu Frank wpatrywał się w kartkę papieru. Otrzymał rozkazy i teraz musiał je wypełnić. - W końcu pobrudzę sobie ręce – pomyślał. - Wpuśćcie tego z ...
Ten dzień wydawał się jej być niesamowicie długi. W końcu ujrzała zachodzące słońce i pomarańczowe niebo. Wyglądało to przepięknie. Wpatrzyła się w krajobraz za ...
Niepewnie uniosła jedną powiekę. Czy to już ranek? Tego nie była pewna. Wymacała zegarek na szafce i musiała minąć chwila, nim jej ostrość wzroku powróciła i mogła ...
Mozolnym krokiem minąłem aneks kuchenny i przeszedłem obok stołu. Weronika stała przed szklanymi drzwiami prowadzącymi na mały, wysadzany płytkami taras ze stolikiem ...
Opuszczał zakład karny z mieszanymi uczuciami, od wielu lat pragnął wolności i wreszcie ją dostał. Niestety nie wiedział, co ma robić dalej i jak zemścić się na ...
Spoglądam na siebie w lustrze. Policyjny mundur zakrywa wszystko to, z czego jako kobieta, jestem dumna. Wzdycham, poprawiając mokre jeszcze włosy. - Ahoj przygodo - zwracam ...