W kinie

Historia którą chcę opisać wydarzyła się pod koniec września, razem z Basią i jej mężem Zbyszkiem umówiliśmy się do kina.Mój mąż Andrzej od rana męczył mnie bym nie zakładała bielizny zgodziłam się ale pod warunkiem że on też będzie bez majtek.Na wyjście ubrałam dżinsy obcisłe biodrówki, koszulę w kratkę zapinaną na zamek i adidasy, na wierzch kurtkę skórzaną i pojechaliśmy do kina.Przed kinem czekała na nas Baśka i Zbyszek, kupiliśmy bilety i weszliśmy na salę było mało osób więc ja z Andrzejem usiedliśmy z boczku a Baśka z mężem usiedli rząd przed nami.Zaczął się film a ja rozpięłam męża rozporek by sprawdzić czy na pewno nie ma majtek.Jak tylko rozpięłam wyskoczył jego ptak, szepnął mi do ucha (coś z nim teraz zrób)Nachyliłam się i wzięłam go w usta Andrzej rozpiął mi bluzkę i pieścił moje piersi.Długo nie trwało jak moje usta wypełniły się słonawym nektarem który połknęłam.Oparłam się na swoim siedzeniu i pozwoliłam Andrzejowi dalej bawić się moimi piersiami.Jego dłoń powędrowała niżej i zaczęłam żałować że ubrałam takie obcisłe dżinsy.Uniosłam się na siedzeniu i mąż ściągnął mi je do kolan, zdjęłam wtedy adidasy i jedną nogę oswobodziłam z nogawki.Andrzeja palce już były w gotowości jak żołnierze grupy specjalnej i zaczęły się wdzierać w moją krainę rozkoszy.Doprowadził mnie do takiego stanu że spodnie zakładałam dopiero na napisach końcowych filmu.Zapalały się światła a ja wiązałam adidasy w rozpiętej koszuli, uniosłam głowę i zobaczyłam uśmiechniętą twarz Basi.Wtedy dopiero się pokapowałam że moja koszula jest rozpięta i widać moje gołe cycki.Baśka zaproponowała byśmy poszli na drinka bo muszę jej coś opowiedzieć, nasi panowie się zburzyli bo byliśmy samochodami.Więc Zbyszek zaproponował by zakupić alkohol i pojechać do nich mają wolny pokój tak że nie będzie problemu by się przespać i pojechać do siebie na drugi dzień wieczorem.

kasiak85

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 396 słów i 2041 znaków.

6 komentarzy

 
  • nanoc

    A dla mnie super, przy takiej kobiecie też bym szybko doszedł, z taką figurą to normalne. :cmoczek:

    3 maj 2016

  • brzytkwa

    Interpunkcja leży, po kropce jest spacja... w kinie takie rzeczy?! Dość nierealne. I w ogóle... szybko doszedł.

    16 kwi 2015

  • marti952

    Fajne choć trochę krótkie

    7 kwi 2015

  • gość

    Bardzo fajne opowiadanie.

    15 mar 2014

  • gość

    A ty nemfer byłeś kiedyś normalny?Czyta się fajnie a stwierdzenie że byliśmy samochodami nie uważa się za błąd tylko za normalny opis sytuacji.

    26 lis 2013

  • nemfer

    Ha ha ha… uwielbiam te polską składnie… "byliśmy samochodami" :D
    Kto z was był optimusem prajm a kto bumblebee? :D

    26 lis 2013