Materiał odrzucony.

Nie odchodź...

Angelika pracowała w korporacji a właściwie jednym z biur.Miała tam wielu znajomych czasami umawiała się z nimi po pracy na drinka do baru. Ale miała przyjaciela o imieniu Piotr. Lubiła go ale nie oczekiwała od  niego miłości czy seksu.                                                Raz po spotkaniu w barze:
- Co ty Piotrek już wychodzisz przecież ty nie musisz iść na to spotkanie.
- Tak wiem, ale chciałem trochę odpocząć u siebie w domu.      
- Acha. Bo jest taka sprawa... telewizor mi jakieś ikonki pokazuje w czasie filmów może wiesz co z tym zrobić?
-Eee, może spróbuję ci wytłumaczyć przez skype'a?
- Ok.
Piotr szybko rozwiązał mi problem. W końcu zaczęłliśmi pisać do siebie na GG każdego wieczoru. Umówiliśmy się na drinka. Po dwóch godzinach Piotr zaczął się zbierać.
- Ej może chcesz wracać ze mną masz po drodze
-Ok czemu nie.
Kiedy szliśmy przez park:
-Piotr... ja, ja nie wiem co mam robić nie mam rodziny jestem osierocona. Jestem strasznie samotna i w domu nie mam do kogo się odezwać.
- Nie martw się - powiedział piotr i...
                                               CDN

Lola2000003

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 203 słów i 1053 znaków.

2 komentarze

 
  • Misia

    Tak Cię dziwi , że jest odrzucone?

    22 wrz 2014

  • tAjEmNiCzAA

    Szkoda że redakcja to odrzuciła:'(

    21 wrz 2014