Miłość od Podstawówki 3 :)

Obudził mnie głośny dźwięk budzika, szybko wstałam. Spojrzałam w lusterko, wyglądałam jak jakiś potwór. Poszłam do łazienki się umyć i umalować, założyłam spodenki i bokserkę bo było dziś strasznie ciepło. Zbiegłam na dół na śniadanie, znowu płatki.. Usiadłam do stołu i zajadałam się ze smakiem. Wypiłam herbatę i poszłam po torebkę. Ktoś zapukał do drzwi, kto o tej godzinie może po mnie zachodzić ? pomyślałam. Zbiegłam na dół z torebką i otworzyłam drzwi. Stał tam Bartek. Strasznie się zdziwiłam.
Ja - A ty co tutaj robisz ?  
B - Przyszedłem po Ciebie, bo chcę iść z Tobą do szkoły. Gniewasz się ?
Ja - Nie gniewam się, chwilka tylko założę buty i wychodzę.
B - okej, czekam.
Zamknęłam przed nim drzwi, usiadłam na pufie i zawiązałam buty i wyszłam.
Szliśmy do szkoły i rozmawialiśmy, zatrzymał mnie.  
Ja - O co chodzi ?
B - zamknij oczy.
Zamknęłam oczy i czekałam. W jednej chwili mnie pocałował, odwzajemniłam to. Bardzo mi się to podobało. Otworzyłam oczy i spojrzałam na niego. Uśmiechnął się do mnie i złapał za rękę. Dotarliśmy do szkoły gdy zadzwonił dzwonek na lekcję, szybko weszliśmy do sali. Usiedliśmy w ławkach. " Kartkówka ! " powiedziała nauczycielka. Wyjęliśmy karteczki i zaczęliśmy pisać. Nic nie umiałam, a więc trochę pomógł mi Bartek. Oddaliśmy kartki w tym samym czasie. Gdy zadzwonił dzwonek na przerwę, szybko wybiegłam by zdążyć zapalić, za mną wybiegł Bartek. Stanęliśmy za szkołą i zapaliliśmy papierosa.  
B - Ej, ja nie idę na resztę lekcji. Nie chce mi się.
Ja - ja też nie idę, tylko moja mama nie może się dowiedzieć.
B - Pójdziesz do mnie, u mnie wolny dom.  
Uśmiechnął się i złapał mnie za rękę. Poszliśmy do niego do domu. Usiadłam na fotelu a on zrobił mi herbatę, włączył film i usiadł na łóżku, przysiadłam się do niego. Razem oglądaliśmy film, a on mnie przytulał. Zakochałam się. Gdy film się skończył, poszliśmy na spacer do parku z jego psem. Bardzo uwielbiałam psy, tak samo jak on. Rzucaliśmy piłką i ganialiśmy się. Było super, nie chciałam wracać do domu, ale musiałam. Zaszliśmy do Bartka domu, wziełam torebkę i wyszliśmy. Odprowadził mnie pod sam dom.  
Jutro sobota, pójdziesz zemną do kina ? - powiedział Bartek.
Pewnie że tak. - odpowiedziałam dając mu buziaka na pożegnanie.
Po czym weszłam do domu. " Jestem ! " - krzyknełam na cały dom.
Mama - Cześć kochanie, jak tam było w szkole ?  
Ja - Fajnie a jak tam w domu ?
Mama - Dzwoniła nauczycielka, nie było Cię w szkole. Dlaczego ?
Ja - Poszłam do Bartka, bo źle się czuł. Skłamałam.
Mama - dobra, siadaj i zjedz obiad. Ja wychodzę do pracy. Pa. Po czym dała mi buziaka i wyszła do pracy.
Usiadłam, odechciało mi się jeść a więc udałam się do pokoju. Zostawiłam torebkę i rzuciłam się na łóżko. Szybko chwyciłam za laptopa i go włączyłam. Usiadłam na FB i Aska. Odpowiedziałam na wszystkie pytania i włączyłam piosenkę. Na cały dom i poszłam sprzątać. Gdy skończyłam, była już 18. Poszłam do pokoju, zobaczyłam na FB, że napisał do mnie Bartek.  
" Cześć, jak tam ? Masz przypał ? Chcę się spotkać, bo nie wytrzymam "
Szybko napisałam by wpadał do parku. Założyłam bluzę i buty. Wybiegłam z domu, ciągle myślałam co się stało że nie może wytrzymać. Gdy wbiegłam do parku, siedział na naszej ławce tam gdzie odbyła się nasza pierwsza randka. Wstał i się przytulił.
Ja - Co się dzieje ?
B - Nic.. Potrzebowałem Cię.
Po czym usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać. Zakochał się we mnie, tak jak ja w nim. Po chwili zapytał czy z nim będę, oczywiście że się zgodziłam. Siedzieliśmy do 21. Wróciłam do domu gdzieś po 21, zjadłam swój obiad na którego wcześniej nie miałam ochoty. Poszłam się kąpać, nalałam wody do wanny i weszłam. Siedziałam sobie w wannie pisząc SMS na telefonie do Bartka. Gdy wyszłam, szybko ubrałam się w piżamę, po czym wskoczyłam w łóżko. Napisałam SMS-a do Bartka by zadzwonił. Minęła sekunda a on już dzwonił. Rozmawialiśmy pół godziny, o Nas i o życiu. Jutro idę z nim do kina ! Rozłączył się, odłożyłam telefon i położyłam się. Usłyszałam jakieś głośne krzyki. Wyszłam na balkon, to Bartek tak krzyczał.
Ja - Co ty tutaj robisz ?
B - Chciałem Cię jeszcze raz zobaczyć, zaraz pójdę, tylko wyjdź przed dom.
Szybko zbiegłam przed dom, nie zdążyłam otworzyć drzwi a on mnie pocałował.
Kocham Cię - Powiedział.
Ja Ciebie też. - odpowiedziałam, przytulając się do niego mocno.
Obrócił się i poszedł do domu, zamknęłam drzwi i pobiegłam do łóżka. Dostałam SMS-a : " Dobranoc ślicznotko, wyśpij się :* "  
odpisałam tylko " Dobranoc kochanie, Ty też :* "
Po czym odłożyłam telefon i się położyłam. Przewracałam się jeszcze parę godzin, bo nie mogłam uwierzyć że się całowaliśmy. Wierciłam się i wierciłam, po czym zasnęłam.

Ciąg Dalszy Nastąpi :)

GorzkaCzekoladax33

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 992 słów i 5100 znaków.

9 komentarzy

 
  • Użytkownik nick

    kiedy kolejna część ?

    24 paź 2013

  • Użytkownik anonimka ;D

    kiedy kolejna?

    14 paź 2013

  • Użytkownik assak

    Noo pisz dalej :)

    15 sie 2013

  • Użytkownik jk

    hej kiedy kolejna część ?

    11 lip 2013

  • Użytkownik jaaaaaa

    Ohhhh jakie to romantyczne . Rzygne teńczooom hhaahah.! :D

    6 lip 2013

  • Użytkownik aśka

    super;)
    czekam z niecierpliwością na kolejną część ;)

    6 lip 2013