Miłość od Podstawówki 2 :)

Następnego dnia obudziłam się, spojrzałam w telefon,  
była 8. Kurdę ! spóźniłam się do szkoły. Szybko się ubrałam, wzięłam torbę wybiegłam do szkoły, padał deszcz. Cała zmokłam. Gdy wbiegłam do szkoły zadzwonił dzwonek na przerwę, szybko pobiegłam do łazienki, przyjrzeć się jak wyglądam.Musiałam zmyć makijaż i na nowo się umalować. Wyszłam z łazienki i ktoś popchnął akurat drzwi i weszłam tam z powrotem, kopnęłam w drzwi zdenerwowana, stał tam Bartek. " Cześć piękna, jak tam ? " nic nie odpowiedziałam, nie miałam ochoty z nim rozmawiać. Usiadłam na ławce na korytarzu, gdy zadzwonił dzwonek na lekcję.Weszłam do klasy i usiadłam w ławce, obok mnie usiadł Bartek. Siedziałam smutna, spojrzałam w bok i zobaczyłam karteczkę od Bartka na której było napisane " Jesteś na mnie zła ? Randka dzisiaj nadal aktywna ? " odpisałam " Nie jestem zła, mam zły humor, a na randkę przyjdę " uśmiechnęłam się podając karteczkę. Przeczytał tą karteczkę, chciał ją już schować gdy nauczycielka złapała go za rękę i kazała przeczytać liścik. Zawstydziłam się a Bartek zaczął się do niej rzucać. Zadzwonił dzwonek na przerwę obiadową, poszłam na obiad był akurat żurek i kotlety mielone. Usiadłam i jadłam, przysiadł się do mnie Bartek i wspólnie zjedliśmy obiad.  
Gdy lekcje się skończyły, wyszłam ze szkoły i poszłam do domu. Rzuciłam torbę na łóżko, była już 15. Kurdę nie zdążę na 18 ! Szybko poszłam do łazienki pod prysznic, potem się umalowałam. Zostało mi się ubrać. Spojrzałam na szafkę z ubraniami myśląc " no żesz, nie mam w co się ubrać " Po chwili do pokoju weszła mama " Co tam kochanie ? Na randkę się wybierasz. Chodź pomogę Ci coś wybrać. " Uśmiechnęła się i szybko spojrzała na ubrania. Wzięła niebieską sukienkę, do tego buty na koturnach pod kolor. " Zakładaj szybko ! ". Wyszła z pokoju, a ja szybko się ubrałam, podeszłam do lustra, wyglądałam w niej bardzo ładnie. Wypryskałam się perfumami i poprawiłam makijaż. Do pokoju wpadła mama, " Niech na Ciebie patrzą, wyglądasz Bosko, chodź zrobię Ci koka. " Usiadłam na podłodze a ona na pufie, zrobiła mi koka przypinając spinkami. Wstałam, gdy usłyszałam dzwonek do drzwi. Wiedziałam że to Bartek, wzięłam torebkę i zbiegłam na dół. Otworzyłam drzwi, a w nich stał Bartek w garniturze, wyglądał bardzo ładnie, zresztą był przystojny. Pożegnałam się z mamą i poszłam, zaprowadził mnie na kebaba, siedzieliśmy obżerając się i śmiejąc, bardzo dobrze mi się z nim rozmawiało. Dużo się o nim dowiedziałam, lubi motoryzację, naprawia z Ojcem samochody. MA rodzeństwo, a jego rodzice mieszkają dalej od Niego, on zajmuję się dziadkiem który ma guza mózgu i niedługo ma umrzeć. Jego ulubionym filmem jest " Projekt X " Lubi jeść pierogi tak samo jak ja ! Polubiłam go jeszcze bardziej. Gdy skończyliśmy jeść, poszliśmy na ławkę do parku, siedzieliśmy i rozmawialiśmy poznając się nawzajem. Miał problemy z prawem, ale mi to nie przeszkadzało. O godzinie 22 odprowadził mnie do domu, pogadaliśmy trochę przed moim domem, wymieniliśmy się numerami. Na pożegnanie pocałowałam go w policzek i udałam się w stronę domu z uśmiechem na twarzy. Pomachałam wchodząc do domu, odmachał mi. " Wróciłam ! " krzyknęłam na cały dom, było ciemno każdy już spał. Udałam się więc do pokoju, przebrałam się w piżamę i położyłam do łóżka. Ciągle o nim myślałam i nie mogłam przestać. W jednej sekundzie zadzwonił telefon, to był Bartek.  
B - Cześć, podobała się randka ?  
Ja - Pewnie, i to jak.  
B - Trzeba będzie to powtórzyć, może w sobotę ?  
Ja - No, zgadamy się jeszcze.
B - A teraz moja ślicznotka idzie spać ?
Ja - tak jakby idę.
B - Coś się stało ?  
Ja - Stało się, leżę i ciągle o Tobie myślę.
B - Mam podobnie, spodobałaś mi się.
Ja - Ty mi też, nawet bardzo.
B - Dobra, widzimy się jutro w szkole. Już tęsknie. Leć spać, dobranoc słodziutka.
Ja - Też tęsknie. Dobranoc.
Po czym się rozłączyłam, odłożyłam telefon i zasnęłam.

GorzkaCzekoladax33

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 795 słów i 4271 znaków.

3 komentarze

 
  • Użytkownik GorzkaCzekoladax33

    hahahhaha no ale co tam :D chodziło o to by było też śmiesznie :) no ale czytając to jeszcze podstawówka nie mają kasy by iść do teatru :D

    6 lip 2013

  • Użytkownik GorzkaCzekoladax33

    hahahha :D To było zrobione specjalnie xD Tylko pozory :)

    6 lip 2013

  • Użytkownik ^^

    Nie no, rozwaliło mnie to, że on był ubrany w garnitur, ona w kiecke a poszli na kebaba xDD
    Myślałam, że do teatu czy coś, a tu kebab xD Nie no, genialne  :lol2:

    5 lip 2013