Internetowa przyjaźń . Cz.3

Obudziła mnie Ola. Wpadła jak kula z armaty do mojego pokoju.  
- Co ty wyprawiasz ?!
- Chcesz żebym zawału dostała ? Śpię nie widzisz ?
- Spotkałaś się z nim ?
- Nie. Daj mi spokój. Chce spać.
- Widział cię Mateusz z nim. Nie kłam.  
- I co już poleciał do siostrzyczki naskarżyć ?  
Kłóciłyśmy się chyba z 10 min. Denerwowało mnie to że się wszyscy wtrącają w moje sprawy. Postanowiłam to olać. Pomogłam mamie w obiedzie potem poszłam na pole i dostałam sms od Dominika. " Jak się spało śliczna ? " Odpisałam " Nawet dobrze. Kiedy znowu się spotkamy ? " Opisał " Kiedy tylko chcesz ale teraz ty wpadasz do mnie :* " Odpisałam " Z chęcią pa :* "  
Wieczorem pisaliśmy na fotce. Umówiliśmy się że za 3 dni mam do niego przyjechać na kilka dni. Wiedziałam że nie będzie łatwo bo oczywiście mój opiekuńczy tata mnie nie puści ale okłamałam go.. znowu mówiąc że jadę do Oli. Nie prosiłam żeby mnie kryła. Wiedziałam że i tak się dowie że nocowałam u chłopaka i będę miała piekło po powrocie ale to się dla mnie nie liczyło. Cieszyłam się że spędzę te dni z Dominikiem.
Nastał ten dzień. Mojego wyjazdu. Mama dała mi 200 zł. Tata był w pracy. Czekała mnie podróż pociągiem tak było najszybciej. Miałam tylko jedną walizkę. Nie brałam dużo rzeczy. Włożyłam słuchawki i puściłam muzykę. Po 2-3 godzinach byłam na dworcu. Czekał. Wysiadłam a on podleciał i mocno się przytulił.  
- Już nie mogłem się doczekać.
- Ja też. Zmieniłeś fryzurę ?
- Tak. Ślicznie wyglądasz.
- Dziękuje. To co idziemy ?  
-Jasne. Daj torbę.  
Złapał mnie za rękę i poszliśmy do jego samochodu. Parking był niedaleko. Po kilku minutach byliśmy już w domu. Miałam spać w pokoju gościnnym ale jednak zdecydował że odstąpi mi pokój. Pomogłam jego mamie w przygotowaniu obiadu a on poszedł do taty. Musiał mu pomóc, Bo coś się zepsuło w motorze.  
- Więc jesteś dziewczyną Dominika tak ? ( spytała mama Chłopaka )  
- Nie. Znaczy.. Sama nie wiem. Znamy się od niedawna.  
- Rozumiem. Weźmiesz i mi podasz deskę ? Jest w tej szafce na dole.  
Jego mama okazała się bardzo miła a z jego tatą prawie wcale nie rozmawiałam.  
Nastał wieczór. O kąpałam się i położyłam bo byłam zmęczona. Przyszedł Dominik i włączył film, po czym położył się obok mnie.  
- Dziś śpimy razem kotku.  
- Jak to ??
- Spokojnie nic ci nie zrobię. Poczekam aż sama będziesz chciała.  
Czułam się okropnie. Pierwszy raz spałam u niego a on już takie propozycje. No ale i tak wolałam poczekać. Chwilę później przyszedł jego tata. Był zaskoczony tym że Dominik ze mną śpi. Tak jakby spodziewał się tego że będę sama. Zaczęłam się go bać.

Linda

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 542 słów i 2786 znaków.

1 komentarz

 
  • Niewiadomy

    za szybko po popychasz akcję! Zwolnij trochę. Fajne by było przestawienie chociaż części kłótni z Olą a nie podajesz tylko informacje ile ona trwała. Jest moim zdaniem lepiej ale dalej morze być lepiej.

    6 sie 2014