Internetowa znajomość

Z pamiętnika Riven
24.09.2011


Przez Internet poznałam pewnego chłopka. Pisaliśmy na wszystkie tematy. Wymieniliśmy zdjęciami, i postanowiliśmy się spotkać. Datę i miejsce już ustaliliśmy ale tak na prawdę to bałam się spotkać. Poprosiłam koleżankę czy pójdzie ze mną na spotkanie, nie chętnie się zgodziła ale jakoś ją przekonałam.
  
Nadszedł dzień spotkania. Od rana się szykowałam. Wykąpałam, ogoliłam. Zaczęłam przygotowania do spotkania. Ubrałam krótką spódniczkę, bieliznę, rajstopy, szpilki koszulkę z głębokim dekoltem i sweterek. Koleżanka się lekko wkurzyła bo długo mi to zajęło. Ale byłyśmy na miejscu lekko przed czasem.

Umówiliśmy się w hotelowej restauracji. Zajęłyśmy wyznaczone miejsce. I czekałyśmy. Lekko się spóźniał. Zaczęłam myśleć że mnie wystawił. Ale przyszedł, przeprosił za spóźnienie, dał nam po róży. Zaczęliśmy rozmawiać. Rozmawiało się bardzo fajnie. Zaprosił nas do siebie do pokoju.
Po długiej rozmowie zaprosił nas do siebie po pokoju hotelowego. Poszłyśmy za nim. Weszliśmy do windy. Nagle poczułam na swoim tyłku czyjąś dłoń. Spojrzałam i widziałam że na tyłku Kasi ( imię koleżanki ) też trzyma rękę. Uśmiechałyśmy się do siebie.
Trzymając rękę na naszych tyłkach, prowadził na do swojego pokoju. Otworzył nam drzwi, wpuścił do siebie. Usiadłyśmy na jego łóżku. Otworzył szampana, wzniósł toast. I zaczęliśmy pić, wypiliśmy rozmawiając cała butelkę. Kevin siedział przed nami, i zaczął rękoma masować nasze nogi
  Alkohol lekko uderzał nam do głów wiec nie opierałyśmy się, ale zrobiliśmy to co on. Zaczęliśmy się na zmianę całować. Kevin zaproponował, że my się będziemy bawić sobą a on będzie walił sobie konia a potem się dołączy. Spojrzałyśmy się na siebie i zgodziłyśmy się.
Kevin odsunął się, rozpiął spodnie i wyjął swojego kutasa. Z lekko już stał. Wbiłam sobie do głowy, żeby dzięki naszym zabawą stanął mu jak najbardziej może. Zaczęłyśmy się całować położyłyśmy się na łóżku, Ja na dole i tak żeby Kevin wszystko widział. Kasia zaczęła całować mnie co raz niżej. Najpierw szyja, potem po dekolcie. Zdjęła mi bluzkę i stanik. Zaczęła masować moje piersi. Lekko gnieść w swoich dłoniach, szczypać sutki. Potem zaczęła mi je lizać, ssać, przygryzać sutki.  Kątem oka widziałam, że Kevinowi się to podoba i co raz szybciej masuje.
Kasia zaczęła co raz niżej schodzić. Całowała mi brzuch, lizała go. Włożyła rączkę pod sukienkę, rajstopy i majtki były mokre od soczków z cipki. Zdjęła mi cały dół. Języczkiem zaczęła drażnić moją łechtaczkę. Zeszła w dół i zaczęła wkładać do dziurki swój języczek
Potem go wyjęła i zaczęła wkładać do niej 2 paluszki. Ja cicho jęczałam. Kevin zaproponował pozycję 69. Zgodziłyśmy się. Kasia szybko się rozebrała, i zajęła swoją pozycję, ja nie musiałam nic robić. Musiałam szybko zająć się Kasią, bo ja byłam bliska dojścia. Od razu zaczęłam wpychać swój język do jej dziurki która była bardzo mokra. Swoje paluszki włożyłam do jej kakaowego oczka. Ona zrobiła podobnie tylko że jeszcze paluszki miała w mojej dziurce, i ruszała nimi bardzo szybko.
Doszłyśmy razem, zlizałyśmy swoje soczki. Kevin też doszedł. Podszedł do nas i poprosił, żebyśmy oblizały mu pałę. Zrobiłyśmy to posłusznie. Najpierw go rozebrałyśmy. Potem obje klękałyśmy przed nim. I zaczęłyśmy mu obciągać, lizać i ssać na zmianę. Kutas Kevina był bardzo duży i twardy. On chciał w nas wejść, więc położyłam się na łóżku a Kasia na mnie. Podszedł do nas i raz wkładał swojego penisa do mojej cipki a raz do cipki Kasi. Robił tak bardzo szybko. My w tym czasie się całowałyśmy. Włożył do mojej cipki swoją pałę i już jej nie wyjął tylko poruszał w tył i przód. A do jej cipki włożył jej palce. Robił tak co raz szybciej aż w końcu doszliśmy wszyscy razem we 3. Po wszystkim położyliśmy się obok siebie i zasnęliśmy.