30 Sekund #2 (Córka)

30 Sekund #2 (Córka)Usłyszałam huk strzału, a potem trzask walącego się na ziemię ciała ojca.
Nie mogłam uwierzyć, że nie ma go już ze mną. Łzy spływały mi po policzkach... Przed oczyma miałam same najgorsze scenariusze, myślałam o samobójstwie, o tym aby oddać się na pożarcie umarlakom.
Nagle rozmyślania nad moją śmiercią przerwała mi myśl, że gdzieś tam znajduje się moja siostra z matką, która odeszła od ojca jeszcze kiedy miałam pięć lat.
Szybko wytarłam ręką łzy i sięgnęłam po obłoconą torbę. Wygrzebałam z niej pomiętoloną kartkę papieru. Był to list, który napisała do ojca mama kilka tygodni przed wybuchnięciem epidemii. Matka informowała w nim, że aktualnie zamieszkują w Berlinie, iż w byłej miejscowości im się nie podobało, itd...

Kiedy przeczytałam po raz setny list i wypłakałam się, postanowiłam się wziąć w garść i pozbierać wszystkie przydatne przybory z domu w którym się aktualnie znajdowaliśmy. Jeszcze dwa miesiące tamu uznałabym to za kradzież, jednak w świecie, w którym zostałam zmuszona ciągnąć swoją egzystencje nie żadnych zasad czy reguł.
Przeszukując pokoje musiałam wejść do pomieszczenia gdzie mój ojciec odebrał sobie życie. Kiedy ujrzałam widok krwi rozpryśniętej po ścianach, zwymiotowałam.
Kiedy już się oswoiłam z widokiem, podeszłam po torbę i broń ojca. Brzydziło mnie dotykać przedmiotu, którym bliska mi osoba odebrała sobie życie.
Po godzinie kręcenia się po domu, usłyszałam pierwszego umarlaka po zmroku...

Takket02

opublikował opowiadanie w kategorii horror, użył 278 słów i 1550 znaków, zaktualizował 28 mar 2018. Tagi: #30Sekund #Zmrok #Umarlaki #Zombie

2 komentarze

 
  • Użytkownik Somebody

    Intrygujące:)

    15 maj 2017

  • Użytkownik Takket02

    @Malawasaczka03 Mam nadzieję, że nie stracę weny... Jeżeli masz jakieś pomysły napisz mi na priv... :)

    23 kwi 2017