Powiastka cz. 6

Królestwo Kurhan po dziesięciu letnich wojnach z ludami barbarzyńskimi mogło wreszcie odetchnąć. Nastał pokój. Ludzie byli zmęczeniu walkami jakie były prowadzone. Zaret król barbarzyński zdał sobie sprawę że nie wygra konfliktu, który rozpoczął. Jego skarbiec powoli zaczął pustoszeć.  Zbyt dużo istnień pochłonęła cała krucjata. Mury krainy, którą chciał zdobyć były nie do sforsowania. Ugoda jaką wynegocjował dawała mu czas na przemyślenia i stworzenie nowych oddziałów. Jednak to nie zaprzątało jego myśli. Od szamanów słyszał że istnieje moc która daje przyzywanie z umarłych nieznanych dotąd istot. To była ostateczne rozwiązanie po jakie by sięgnął. Ale jego ciekawość nie pozwalała mu o tym zapomnieć. Mieć taką moc w rękach. Nikt by nie stanął mi na drodze.

      
Wchodźcie i oglądajcie https://www.youtube.com/watch?v=7cnr_DPy5mw

ytrew26

opublikował opowiadanie w kategorii fantasy i przygodowe, użył 160 słów i 897 znaków.

Dodaj komentarz