Z dojrzałą poznaną przez internet cz.2

Kamila poszła do łazienki. Po chwili wyszła ubrana w biały, miękki szlafrok. Materiał sięgał do połowy uda. Adrian podziwiał jej majestatyczne nogi. Delikatna skóra zachęcała by ją dotykać. W pomieszczeniu rozległ się dźwięk pukania do drzwi. Kamila otworzyła i wprowadziła wózek do środka. Wyjęła z lodu butelkę szampana i napełniła dwa kieliszki. Rozwiązała szlafrok, zsunęła go z ramion by swobodnie opadł na podłogę. Adrian podziwiał ją w całej okazałości. Kamila podniosła kieliszek i wzięła łyk musującego wina, po czym obróciła się i poszła do łazienki. Za futryny wychyliła się noga  
- Przyjdziesz tu w końcu ? Bo zaraz się rozmyślę
Adrian jak oparzony wyskoczył z łóżka, podniósł kieliszek, zabrał butelkę i dołączył do Kamili. Łazienka była bardzo jasna i przestronna. Na ścianie wisiało długie lustro a wzdłuż niego były poustawiane aromatyczne świeczki. Pod ścianą stała ogromna wanna, Kamila leżała zanurzona w wodzie. Z pod piany wystawały jedynie głowa i ramiona. Oparła głowę głowę i gestem dłoni przywołała Adriana do siebie. Postawił kieliszek i wszedł do wanny. Siedzieli naprzeciw siebie. Kamila popijając wino zaczęła masować jego tors. Pochwycił jej stopę i zaczął ją masować. Z największą wrażliwością zataczał okręgi po zewnętrznej stronie. Rozmasowywał całe napięcie które nagromadziło się w ciągu dnia. Było jej tak dobrze, że zaczęła odpływać. Opuszkami palców rozluźniał każdy po kolei każdy palec. Do rąk dołączyły usta i język. Wziął palec do ust i zaczął go ssać. Kamila zaczęła mruczeć i oparła stopę o jego klatkę. Z wody wynurzyła się druga noga również pragnąca pieszczot. Adrian od razu zabrał się do masowania drobnej stopy. Po całym dniu w szpilkach była strasznie obolała. Drugą stopą Kamila zaczęła głaskać jego tors. Zataczała okręgi wokół sutków aż stały się nabrzmiałe i wrażliwe. Oboje pragnęli coraz intensywniejszych doznań. Kamili stopa schodziła coraz niżej, zeszła pod wodę i zaczęła masować rosnącego penisa. Adrian szedł coraz wyżej. Masował łydkę, potem udo. Nachylił się i zaczął pieścić jej cipkę. Kamila pomrukiwała z rozkoszy jaką dawały jej zwinne palce jej kochanka. Kamila wstała i usiadła da brzegu wanny. Oparła się na rękach i szeroko rozłożyła nogi. Jej muszelka była idealnie na wprost oczu Adriana. Zaczął ją namiętnie całować i lizać. Kamila chwyciła butelkę zimnego szampana i wzięła kilka głębokich łyków po czym podała mu butelkę. Adrian napił się, spojrzał na jej nagie piersi i polał je złocistym napojem. I zlizywał szampana z jej sterczących sutków, jędrnych piersi i brzucha. Polał po raz kolejny, w przypływie podniecenia upajał się jej nagim ciałem. Kamila zabrała butelkę i kilkoma łykami opróżniła jej pozostałą zawartość. Chciała ją odstawić na bok ale Adrian zabrał ją. Gdy usta szalały na piersiach nacelował szyjkę butelki na jej rozpaloną Cipkę. Po chwili wsuną ją do środka, coraz głębiej i głębiej. Zaczął posuwać ją butelką, Kamila poruszała biodrami by jeszcze bardziej czuć ją w środku. Ruchy były coraz szybsze i głębsze. Adrian zszedł na dół i zaczął lizać jej łechtaczkę. Zataczać wokół niej okręgi. Drażnił ją końcówką języka po czym lizał ją całą jego powierzchnią. Jego język czynił cuda dając jej niewyobrażalną przyjemność. Jej mokre ciało zaczęło drżeć aż w końcu wstrząsnął nim potężny orgazm. Adrian wyjął butelkę i oblizał szyjkę z jej soków. Patrzył na nią z satysfakcją, Kamila popchnęła go i przycisnęła nogą do końca wanny. Zaczęła masować jego rosnącą męskość. Wzięła go między stopy i zaczęła poruszać w górę i w dół. Drażniła palcami główkę. Po kilku chwilach jego penis był w pełni gotowości. Kamila ponownie usiadła na na brzegu wanny. Adrian wstał, zbliżył się i jednym ruchem wszedł w jej rozgrzaną cipkę. Wychodził prawie do końca i wchodził aż po same jaja. Z każdym ruchem z ust Kamili wydobywał się głośny jęk, jej jędrne piersi podskakiwały w rytm bioder. Ten widok doprowadzał Adriana do szaleństwa. Wyszedł z niej, chwycił butelkę i wsuną szyjkę głęboko w jej cipkę. Przez chwilę posuwał Kamile butelką. Po chwili cała szyjka ociekała jej sokami, nakierował szyjkę ja drugą dziurkę i jednym pewnym ruchem wsuną ją do środka. Zaczął posuwać ją analnie. Kutasem wszedł w ciasną cipkę, jednocześnie penetrował jej obie dziurki. Kamila czuła jakby wypełniał ją całą, czuła jakby miała go aż w płucach. Zaczęła krzyczeć, Adriana strasznie to napędzało. Pieprzył ją jak oszalały aż w końcu zalał jej wnętrze potężną dawką gorącej spermy. Jeszcze kilka pchnięć i wyszedł z niej. Kamila oparła się na łokciach i leżała zadyszana obserwując Adriana. Jej cipka ociekała sokami i spermą.  
- Jesteś bogiem seksu chłopaku  
- A Ty jesteś moją Boginią, "jesteś Boginią seksu"
Kamila opłukała się z resztek szampana i piany. Wyszła z wanny owijając się ręcznikiem.
- Zapraszam na poczęstunek...