Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Moje wspomnienia – krótka charakterystyka postaci [cz.1] [I miei ricordi: una breve caratterizzazione del personaggio [parte 1]!

Moje wspomnienia – krótka charakterystyka postaci [cz.1] [I miei ricordi: una breve caratterizzazione del personaggio [parte 1]!Miła Czytelniczko / Miły Czytelniku!
Na początku przypomnę, że treść moich tekstów zawiera kontrowersyjne zawartości tematyczne z satyryczną ironią dla domyślnych bystrzaków, którzy potrafią czytać między wierszami lub w cenzuralnie wygładzonym tekście umiejętnie wyszukują i odtwarzają dodatkową zawartość niecenzurowanie informacyjną.
Zbyt wrażliwym umysłom nie polecam moich zwierzeń osobistych.

Przyszła wiosna 2013 roku.
Szukałem pracy, więc z tą potrzebą poszedłem do Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie.
Trochę to trwało. Musiałem przejść rejestrację. Potem jako formalny bezrobotny przebierałem w ofertach.
Zaczynam od siebie.
Jestem szczupłym brunetem typu szpakowatego mola. Mam 180 cm wzrostu, 60 kilogramów wagi, piwne oczy itd. Ogólnie moja sylwetka jest zgrabna i proporcjonalnie poprawna. Nie jestem modelem, ale też nie zaliczam się do poczwar.
Lubię klasykę. Ciemne garnitury itp. stroje.
Nie palę. Piję z umiarem [okazjonalnie] dobre alkohole.
Mam klasę i kulturę dżentelmena z nutą władczego brutala.
Dalej.
Po jakimś miesiącu nieskutecznych działań przed wejściem do GUP w Krakowie podeszła do mnie bardzo elegancka kobieta. Wyglądała na jakieś 30 – 35 lat.
Była to szczupła blondynka w rozpuszczonych włosach. Na oko miała: 170 cm wzrostu, 45-55 kg wagi, małe piersi, oczy niebieskie i prawidłowo proporcjonalną figurę modelki. Piękna, seksowna kobieta z klasą.
Ubrała się w czarną sukienkę z wyraźnym dekoltem w trójkątnym kształcie. Suknia miała długie rękawy. Sięgała prawie do kolan.
Spodobała mi się od pierwszego spojrzenia, bo taki jest mój typ idealnej kobiety.
Dała mi wizytówkę. Przeczytałem nazwę firmy. Zaprosiła do ciemnogranatowego auta marki audi. Pojechaliśmy na obiad do wytwornej restauracji z francuskim menu w pobliżu Głównego Rynku krakowskiego.
Restauracja nazywa się Cyrano de Bergerac. Znajduje się pod adresem: ul. Sławkowska 26, 31-014 Kraków, PL - Polska. Szczerze polecam serwowaną kuchnię i zachęcam do osobistego odwiedzenia wymienionego przeze mnie miejsca.
Nasze stroje bardzo dobrze pasowały do piwnicznego charakteru ceglastego wystroju wnętrza bardzo przytulnego miejsca.
Hm. Zaciekawiony kobietą i ofertą pracy w branży budowlanej na stanowisku asystenta kadrowej, zgodziłem się zjeść obiad i wstępnie omówić warunki współpracy.

Cdn.

RomanziereXY

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka i obyczajowe, użył 379 słów i 2415 znaków. Tagi: #klasyka #obyczajówka #piękno #seksualność

1 komentarz

 
  • enklawa25

    ;)

    24 mar 2019