Kobieta która wie jak zaspokoić faceta

Mam na imię Mateusz i mam 17 lat w chwili gdy wszystko się zaczęło nikt by się nie spodziewał że ta znajomość obierze takie kierunki.
Życie toczyło się normalnie miałem 17 lat i wiele głupot w głowie.
Chodziłem do technikum byłem zwykłym szarym człowieczkiem z ubogiej rodziny.
Często na telefonie przeglądałem wiadomości sieciowe aż pewnego dnia natknąłem się
na ciekawa wiadomość od blondynki.
Okazało się że ma numer z tej samej sieci wiec długo nie zastanawiając się napisałem do niej.
Miała na imię Kasia i okazało się że mieszka niecałe 20 km ode mnie i jest tylko o rok młodsza.
Pisaliśmy ze sobą codziennie dowiadując się o sobie coraz więcej.
Wiadomo jednak że takie znajomości albo się kończą albo dochodzi do spotkania.
Po dłuższym czasie sms-owania spotkaliśmy się.Troszkę byłem zaskoczony jej wyglądem bo nie wyglądała tak jak mi to opisywała.
Była niższa ode mnie a ja mam 180 cm wzrostu, nie była szczupła dziewczyna ale za to miała super charakter można z nią było o wszystkim pogadać itd.
Więc ja jak to ja udałem się do sklepu aby zakupić jakiś alkohol bo jak to tak na pierwszym spotkaniu o suchym pysku a jak wiadomo alkohol rozluźnia człowieka.
Po zakupie alkoholu udaliśmy się w takie miejsce żeby nas nikt nie widział a zarazem żeby uniknąć spotkania z policją.Niestety los tak chciał że pieski przechodziły i oberwałem mandat za picie w miejscu publicznym było zabawnie bo śmialiśmy się potem z tego.
Długo rozmawialiśmy na różne tematy.
Często pisaliśmy ze sobą a spotykaliśmy się co jakiś czas.Może i nie była jakoś zniewalająco piękna ale pisaliśmy o tak ostrym seksie że zaczęła mnie kręcić mimo tego iż była lekko puszysta dziewczyną.
Co jakiś czas jeździłem do niej rozmawialiśmy ze sobą godzinami, śmialiśmy się popijaliśmy alkohol żeby było weselej.
Aż doszło do bliższego zbliżenia zaczęliśmy się namiętnie a zarazem ostro całować.
Z racji tego że jestem prawiczkiem wstydziłem się zrobić coś więcej mimo tego iż miałem ochotę na coś więcej.
Poznałem ją na tyle dobrze że wiedziałem że bez niczego mogła przede mną klęknąć i zrobić mi laskę ale niestety nic z tego nie wyszło.
Często w sms-ach mi opowiadała jak to spotykała się z różnymi kolesiami od siebie starszymi i co z nimi robiła, jak im obciągała kutasa i połykała sperme.
Pewnego dnia opisała mi ja się ruchała z kolesiem w altance jak ją ostro pierdolił w cipke lubiła to.
Nie raz mi mówiła że spotykała się z kolesiami a że nie należała do tych pięknych i zgrabnych to musiała robić i loda, czasem się z nimi po prostu pieprzyła.
Nigdy nie byliśmy parą zawsze nasze relacje i kontakty były na stopie przyjacielskiej o wszystkim sobie mówiliśmy itd nie było tematu którego nie poruszaliśmy.
Po kilku latach naszej znajomości przeprowadziła się do mojego miasta i ku memu zdziwieniu zamieszkała całkiem niedaleko mnie.
Nadal wiele ze sobą pisaliśmy i się spotykaliśmy mimo tego iż miała faceta ale z wielu rozmów wyszło że nie uprawia z nim seksu gdyż nie kręcił jej a poza tym miał małego penisa.
Pewnego dnia zaprosiła mnie do siebie i zapoznała ze swoim facetem, faktycznie okazało się że nie był ani przystojny ani szczupły a na dodatek nie traktował jej z szacunkiem lecz jak zwykła pomoc domową co strasznie mnie drażniło.
Kilka dni później wyszliśmy późnym wieczorem na zakupy do hipermarketu zakupiliśmy alkohol, a że było to lato to po zakupach udaliśmy się na łąkę gdzie siedzieliśmy na kocu i rozmawialiśmy pijąc sobie zajebista wódkę.
Gdy już oboje mieliśmy fazę zaczęliśmy się całować, moja ręka wędrowała po jej ciele
dotykałem jej przez ubranie oboje czekaliśmy na tę chwilę bardzo długo.
Podniosłem jej koszulkę do góry a stanik zadarłem w dół, dotykałem jej piersi, lizałem sutki a ona masowała mojego kutasa przez spodnie, czuła że jest twardy i duży więc nie zastanawiając się zbytnio ściągła spodnie i wypięła się żebym w nią wszedł.
Miała na sobie białe koronkowe stringi, długo się nie zastanawiałem odsunąłem majtki na bok w wszedłem w jej ociekającą sokami cipke.
Była bardzo wilgotna a mój duży i gruby kutas wypełniał ją po same jaja.
Posuwałem ją najpierw powoli ale przyśpieszając.
Brałem ją na pieska a jedną ręką pieściłem jej najczulszy punkt, jęczała jak oszalała a jej oddech z minuty na minute stawał się coraz szybszy.
Po kilkunastu minutach doszła aż się posikała taki miała ostry orgazm a ja wyciągnąłem penisa z jej gorącej cipki i spuściłem się na jej jędrny tyłeczek.
Powiedziała że nigdy jeszcze nie miała w sobie tak dużego i grubego penisa, zawstydziła mnie tym gdyż ja tak nie myślałem....

Majki87

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 955 słów i 4871 znaków.

7 komentarzy

 
  • Użytkownik nienasycona

    MrHyde....ponownie zostaje mi jeno pokornie przyznać Ci rację:)

    10 sty 2015

  • Użytkownik ErmonTwilight

    Nienasycona Perło, było mu jeszcze powiedzieć, że ma tę książkę przeczytać, a nie ten-tego...

    6 sty 2015

  • Użytkownik Majki87

    Luzik nie ma problemu nie mam zamiaru się tłumaczyć:P

    6 sty 2015

  • Użytkownik klamra

    W pelni popieram nienasycona. Krytyka jest jak njabardziej uzasadniona i kulturalna

    6 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Słuchaj no...skoro mi w prywatnych wiadomościach sugerujesz, że nie potrafię czytać ze zrozumieniem, to ja Ci teraz udowodnię, że nie potrafisz pisać z sensem...piszesz, że masz 17 lat, w chwili, w której wszystko się zaczęło miałeś 17 lat..to pierwszy akapit...Dwudziesty ósmy wers od dołu "po kilku latach naszej znajomości"...To gdzie te kilka lat? Rozumiesz teraz? To przykład pierwszy z brzegu. Chcesz bym wymieniała dalej? Wytknąć wszystkie błędy? Wierz mi, w obu komentarzach jestem litościwa wobec Ciebie. Zamiast własnego penisa weź do ręki książkę, jakąkolwiek, choć raz na tydzień. Wyjdzie Ci to na dobre. Naprawdę.

    6 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    To zdarzyło się, gdy miałeś 17 lat, a po kilku latach nadal miałeś 17 lat. Chaos, dziecinada i  trzepanie się na zdjęcia cycków...To moje zdanie...I życzliwa rada, wstrzymaj się  z seksem do momentu, aż będziesz potrafił pojąć, czym jest.

    5 sty 2015

  • Użytkownik Rayonvert

    @nienasycona Oj tak... okrutne ale szczere podsumowanie.
    To opowiadanko to kolejna wersja 'sweet dreams'.

    1 lip 2023

  • Użytkownik Majki87

    Jeśłi ktos jest ciekaw co było dalej to piszcie...postaram sie was nie zawieść

    5 sty 2015