Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

Ja, lesbijka i moja trans siostra cz. 1

Jestem Ala. Miałam 18 lat. Mieszkałam w Warszawie, razem z matką (lat 43) i siostrą (lat 17). Ojciec nas zostawił dawno temu, więc mieszkając tylko z kobietami rozwijały się we mnie skłonności lesbijskie. Koleżanki w szkole zaczęły mi się podobać, widziałam w nich kogoś więcej niż tylko znajome osoby... I moja siostra...

Moja siostra Kasia była bardzo ładna. Szczuplutka, z ładnie zaokrąglonym tyłeczkiem, który nie był zbyt duży. Miała małe piersi, które znikały, gdy leżała na plecach, ale ładnie wystawały gdy stała lub siedziała. Cóż... Bardzo mi się podobała. Spałyśmy w tym samym pokoju, bo mieszkanie nie było za duże, a że byłyśmy siostrami, to rozbieranie się przy sobie nie było czymś dziwnym lub wstydliwym. Wręcz przeciwnie, gdy byłyśmy same, to często chodziłyśmy w samych majtkach, bo tak nam było wygodniej, szczególnie w upalne dni. Nie mogłam często wytrzymywać, gdy widziałam pot spływający jej po piersiach... Od razu wychodziłam do łazienki, gdzie bawiłam się swoją cipeczką, myśląc o zlizywaniu z niej tej słonej cieczy...

Muszę jasno powiedzieć w tym momencie, że jednak nigdy nie widziałam jej bez majtek. Jakoś tak się składało, że pilnowała dolnych partii ciała w sposób szczególny. Nie chciałam jej o to pytać, więc któregoś dnia zwróciłam się z tym do mamy. Ona jednak omijała temat i nie chciała w ogóle o tym mówić, tak jakby to była wielka tajemnica. Co ja poradzę, że miałam wielką ochotę zobaczyć, co ma w tych majtkach? Szczególnie, że bardzo mnie interesowała.

Któregoś dnia zostałyśmy same w domu. Siedziałyśmy obok siebie na krzesełkach przy biurku i oglądałyśmy filmiki na Youtube. Siedząc obok niej, czułam zapach jej ciała... Wdychałam z zachwytem, wyobrażając sobie dzikie sceny seksu z nami w roli głównej. Serce waliło mi mocno, czułam wilgoć w majtkach i postanowiłam wykonać lekki krok do przodu, kładąc moją dłoń na jej udzie. Na początku nie zareagowała - możliwe, że nie widziała w tym nic dziwnego. Potem, niby przypadkiem, przesunęłam rękę bliżej jej krocza i nagle Kasia podskoczyła, szybko odsuwając przy tym moją rękę i krzycząc:
- Aj! Co robisz do cholery! - spojrzałam na nią wystraszona i odpowiedziałam:
- Nic... Przepraszam, nie wiedziałam... - spojrzałam w dół.
Kasia patrzyła na mnie przez chwilę i nic nie mówiła. Za moment poprawiła się na krześle i do końca dnia nie wróciłyśmy już do tego tematu. Wieczorem jak zwykle poszliśmy się wykąpać. Podczas kąpieli pocierałam swoją cipkę o butelkę mojego szamponu. Nie mogłam przestać myśleć o tym, jak Kasia wygląda całkowicie naga.

Skończyłam kąpiel i wyszłam z łazienki. Jako, że Kasia myła się pierwsza, to leżała już w łóżku. Weszłam do pokoju i spojrzałam na nią.
- Hej... Czy możesz... Powiedzieć mi o co chodziło wtedy przy biurku? - spytałam niepewnie.
- O nic, co cię to w ogóle obchodzi!? - krzyknęła i zarumieniła się. Była wyraźnie zdenerwowana, ale ja nie chciałam odpuścić.
- Ale ja widzę, że masz jakiś problem. Co jest? Jesteś chora? Masz grzybicę czy co, że to taka wielka tajemnica?
- Nie, zwariowałaś! A w ogóle czemu tak bardzo chcesz wiedzieć!
- Bo ja... - zatrzymałam się w tym momencie i nic nie chciałam więcej mówić. Po prostu podeszłam do łóżka i położyłam się. Kasia patrzyła na mnie zaciekawiona. Postanowiłam grać smutną dziewczynkę, więc zaczęłam trochę szlochać, żeby wywołać na niej jakiś efekt. Kasia dotknęła mojego ramienia i przytuliła się.
- Przepraszam... Ja po prostu... To nie jest takie proste...
Dalej szlochałam, ale cieszyłam się, że przyciągnęłam jej uwagę. Odwróciłam się do niej i powiedziałam wprost:
- Ja... Ja chyba jestem lesbijką...
Kasia otworzyła szeroko oczy i patrzyła przez chwilę na mnie zdziwiona. Pewnie teraz wszystko zaczęło jej się układać w głowie.
- I to dlatego... - powiedziała po cichu Kasia, a ja tylko pokiwałam głową - To dla ciebie tak bardzo ważne?
- T... Tak... - odpowiedziałam po cichutku i nagle... wydarzyło się coś, czego się nie spodziewałam.
Kasia złapała moją dłoń i przycisnęła do swojej klatki piersiowej. Następnie powolutku przesuwała moją dłoń w dół. Serce mi waliło mocno, byłam podekscytowana tym co się działo... Moja dłoń kierowała się pierwszy raz w życiu do krocza siostry... Wreszcie miałam zobaczyć jej skarb...

Dłoń dotarła do majtek. Na początku poczułam zgrubienie. Wywołało to u mnie lekki szok. Otworzyłam oczy szeroko i spojrzałam na nią, pytając
- C... co to?
Ona tylko uciszyła mnie:
- Ćśśśś…  
Zsunęła majtki ze swojej cudownej dupki. Zobaczyłam penisa, który był dociśnięty do jej krocza taśmą, którą obwiązała wokół swojego tyłka. Otworzyłam buzię i nie mogłam uwierzyć w to co widzę.
- Jesteś... Mężczyzną?
Ona nie odpowiedziała, zdjęła taśmę i jej penis bardzo ładnie ustał, kierując się do przodu. Patrzyłam na niego bardzo zaciekawiona.
- Jestem... Trans... - odpowiedziała po cichu.
A więc to dlatego mama nie chciała nic powiedzieć... Wszystko ułożyło mi się w głowie.

Dotknęłam jej penisa... Ona zadrżała lekko i spojrzała mi prosto w oczy.
- Chcesz... Spróbować? - nie zastanawiając się długo, kiwnęłam głową.
Ściągnęła kołdrę całkowicie i mogłam zbliżyć się do jej członka... Obejrzałam go z każdej strony - był ładny, delikatny, gładziutki... Polizałam go. Był całkiem smaczny, słony. Kasia spojrzała na mnie i złapała mnie za głowę, masując mnie.
- Ohh… Ala... To... Cudowne...
Złapałam jej penisa w usta i zaczęłam go ssać. Co chwilę oblizywałam go, śliniąc go mocniej, a Kasia jęczała po cichutku. W międzyczasie tarmosiłam swoją pizdeczkę. Gdy wyjęłam go z ust, był cały mokry, a ślina z mojej buzi kapała na brzuch Kasi. Spojrzałam na nią i uśmiechnęłam się, po czym pocałowałam ją w usta, a następnie wepchałam swój język do jej buzi, dzieląc się z nią moją śliną i soczkami, które powoli wypływały z jej penisa. Ona odwzajemniła namiętny pocałunek. Znowu wróciłam do jej penisa, który twardniał i powiększał się coraz bardziej.
- Jest już gotowy... - wzięłam go całego w buzię, wciskając go sobie do gardła. Zaczęłam się dławić i połykać go, a Kasia drżała i jęczała jeszcze bardziej. W pewnym momencie zaczęła mnie posuwać w usta, co wywołało u mnie potężny orgazm. Byłam wniebowzięta...
Nagle poczułam drżenie jej penisa, ona sama powiedziała tylko:
- O kurwa...
I nagle poczułam tryskającą z jej penisa słodką spermę, pełny ładunek, który tryskał prosto w moje gardło. Szybko wyjęłam go z mojej buzi i zaczęłam kaszleć i miałam odruch wymiotny. Kasia podniosła się i złapała mnie za ramię pytając, czy wszystko w porządku.
- Tak... Jest ok... - spojrzałam na nią pożądliwie - Ja chcę jeszcze...
Zaczęłam masować jej penisa, a sama bawiłam się swoją cipeczką. Obie mruczałyśmy z zachwytu. W końcu zdjęłam swoją koszulkę, odsłaniając swoje niezbyt duże, ale całkiem spore, okrągłe piersi. Kasia oblizała się i złapała jedną pierś w dłoń, pytając:
- Mogę polizać?
Pokiwałam głową. Kasia powolutku zaczęła lizać moje sutki, które sterczały twarde od samego początku. W pewnym momencie chwyciła całego sutka i zaczęła ssać mocniej. W tym momencie odpaliło się coś we mnie i zaczęłam do niej mówić:
- Grzeczna dziewczynka... Głodna dziewczynka... Pij sobie... Mrr… - zamruczałam. Zauważyłam, że penis Kasi ustał ponownie, więc odsunęłam ją od siebie, położyłam na łóżku i zdjęłam majtki.
- Chcę się przejechać... - powiedziałam i złapałam jej penisa, po czym wsunęłam sobie jej penisa w moją mokrą, nabrzmiałą cipkę. Zaczęłam ją ujeżdżać. Obie jęczałyśmy i mruczałyśmy.
- Ale jesteś owłosiona... - powiedziała nagle Kasia - Cudowne... Lubię jak mój fiutek dotyka twoich włosków...
- Mmm… Też to lubię... - zmieniłyśmy pozycję, przytuliłam ją, nadal ujeżdżając, a następnie namiętnie się całowałyśmy podczas tych uniesień. Poczułam, że jej penis znowu stał się ciepły i tryskająca sperma wypełniła mnie w środku. Wydałyśmy lekki okrzyk rozkoszy, po czym przytuliłyśmy się. Kasia spojrzała na mnie i powiedziała:
- Musimy robić to częściej...
Nagle do pokoju wpadła nasza matka, zobaczyła nas obie w łóżku, nagie, leżące na sobie.
- CO TU SIĘ DO CHOLERY DZIEJE!? - krzyknęła.

Cdn.

2 komentarze

 
  • Użytkownik Fafnir

    Nakręcające, prosta fabułka, ale dobra do szybkiej sesji pełnej przyjemności, czekam na ciąg dalszy ;)

    Przedwczoraj

  • Użytkownik andkor

    Ciekawy temat a poza tym to ja chyba też jestem lesbijką bo zawsze podobały mi się kobiety.
    Pozdrawiam Andrzej

    Przedwczoraj