,, Boidudek" cz. 2
Piątek 21 marca Dzisiaj wyjątkowo wstałam wcześniej niż zwykle, gdyż poranne promienie słońca padały nam na twarz. Krzysiu obudził się razem ze mną, choć wcześniej ...
Piątek 21 marca Dzisiaj wyjątkowo wstałam wcześniej niż zwykle, gdyż poranne promienie słońca padały nam na twarz. Krzysiu obudził się razem ze mną, choć wcześniej ...
Sobota 22 marca Nie wiem jak inni, ale ja najbardziej nie lubię sobót. Nie chodzi o to, że wszyscy są w domu, tylko o to, że na sobotę planuje się najwięcej zadań. I ...
Niedziela 23 marca Tego dnia obudził mnie zapach rosołu. Przewróciłam się na drugi bok i mimo iż zegar wskazywał szóstą dwanaście, a mały jeszcze spał wstałam z ...
Poniedziałek 24 marca Gdy tylko usłyszałam znajomy budzik o czwartej rano wstałam z łóżka niczym poparzona prądem. Potem, gdy jednak uświadomiłam sobie, że mój sen o ...
Wtorek 24 kwietnia Dzisiaj można by powiedzieć, że przeżyłam najzwyklejszy dzień na świecie. Wstałam, nakarmiłam małego. Wyszykowałam Rysia do szkoły. Poodkurzałam ...
Środa 25 kwietnia Po wczorajszym dniu, kiedy to pustka zawładnęła moim ciałem postanowiłam, że dzisiaj, choćby się waliło i paliło, to usiądę i przynajmniej przez ...
Czwartek 27 kwietnia Kiedyś gdzieś w jakimś programie słyszałam jak mówili, że co druga osoba na świecie ogłada wiadomości. Być może, choć ja zaliczam się do ...
Piątek 28 kwietnia Zastanawia mnie ile jest warte życie człowieka dla innego człowieka. Czy znaczy tylko tyle, co pomięty kawałek chusteczki higienicznej, czy jednak może ...
Sobota 28 kwietnia Nieco już ochłonęłam po wczorajszym dniu, choć sprawa noworodka wciąż mnie jeszcze boli. Głupie to, bo to nie jest moje dziecko, a mimo to, gdy wczoraj ...
Niedziela 29 kwietnia Niedziela powinna być, co najmniej dwa razy w tygodniu. Wtedy człowiek na prawdę by odpoczął. Bo z reguły w Niedzielę siedzimy w domu i nie trzeba ...
Poniedziałek 30 kwietnia ,, Po raz pierwszy zdarzyło się to zaraz po śmierci mojej babci, matki mojej mamy. Miałam wówczas siedem lat. Śmierć pierwszego z naszych krewnych ...
Wtorek 31 kwiecień W nocy bardzo zmarzłam. Co rusz budziłam się, aby przykrywać Krzysia, bo wiatr dostawał się do naszego domu przez najmniejsze nawet szczeliny ...
Środa 1 kwietnia Pryma – Aprilis Nie Wiem jak mam to wytłumaczyć, ale dzisiaj przyśnił mi się dziadek, który od dawna już nie żyje. Twarz miał jakby młodszą, tak jak ...
Czwartek 2 kwietnia ,, Gdy miałam dziesięć lat umarł mój wujek, brat mojej mamy. Jego również zabrała okrutna choroba w postaci raka krtani. Najdziwniejszy było, że mój ...