Nie byłem pijany!
Nie byłem pijany!
Stary... Zobaczyłeś na chodniku gościa z długą białą brodą, przytuliłeś się do niego i krzyczałeś 'Dumbledore! Ty żyjesz!'
Nie byłem pijany!
Stary... Zobaczyłeś na chodniku gościa z długą białą brodą, przytuliłeś się do niego i krzyczałeś 'Dumbledore! Ty żyjesz!'
Wraca Anna do domu i pyta mężczyzny.
- Co mi dziś kupiłeś?
- Nic
- Ale wczoraj też mi nic nie kupiłeś...
- Tak, robiłem zakupy na dwa dni
Kochanie zjesz kanapki z pasztetem?
- Nie, dziękuję zjem w salonie.
Przy Tobie wiem co znaczy poczucie humoru. A gdy na ciebie patrze od razu mam ochotę pożartować.
Przy Tobie zapominam co to seks.
- są tabletki "dzień po"?
- będą jutro
Małżeństwo wybrało się do zoo.
Zatrzymali się przy pawianach i karmią je.
Jeden z pawianów zaczyna ciągnąć żoną za ubranie.
Aż w końcu trafiła do jego wybiegu i zaczął ją rozbierać.
- Zrobił byś coś !- krzyczy
- To teraz jemu powiedz, że Ciebie głowa boli
Przychodzi Maniuś do domu:
– Mamo, żenię się!
– Jak ona ma na imię?
– Roman.
– Maniuś , Roman to przecież chłopiec!
– Kurwa, coście się wszyscy uparli – w przyszłym tygodniu Roman kończy czterdziestkę, a wszyscy w kółko: chłopiec i chłopiec!
Ogrodnik widzi jak jego synek pije dużą ilość wody. Pyta go:
- Jasiu, dlaczego pijesz tyle wody? Tak bardzo chce ci się pić?
- Nie, byłem w ogrodzie i zjadłem dużo truskawek.
- A co to ma do rzeczy?
- Zapomniałem je przedtem umyć.
Do pewnej rodziny przyjechali goście.
Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:
- Mamo, a mi się chce sikać!
- To idź i wysikaj się, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie.
Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
- Dziadku mi się chce gwizdać!
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale mi się naprawdę chce gwizdać!
- Nie wolno bo wszystkich pobudzisz.
- Ale ja już nie mogę!
- To zagwiżdż mi tak po cichutku do ucha.
Nie zamieniaj siebie w przedmiot i czerp z tego szczęście. To fałszywa radość i rutyna.
- Kochanie, zjedz kawałek tortu!
- Nie, przecież wiesz, że się odchudzam.
- Ale tylko jeden mały kawałeczek!
- Jest po 18. Misiek, nie chcę.
- Ale tylko jeden, no proszę Cię!
- Ale ja nie lubię tortów, przecież wiesz.
- ŻRYJ TEN TORT! W ŚRODKU JEST PIERŚCIONEK, ŻENIĆ SIĘ Z TOBĄ CHCĘ!