Dowcipy - str 3

Viralowe kawały i suchary
  • Gołe ściany

    Dziewczyna pyta chłopaka:
    - Dlaczego obwiesiłeś cały pokój plakatami z gołymi dziewczynami?
    - Bo nie mogłem patrzeć na te gołe ściany.

  • Snickersy

    Rozmawia chłopak z dziewczyną:
    - Mogę cię pocałować? Chociaż w policzek? Dam ci za to snickersa.
    Dziewczyna się zgadza.
    - A jak dam ci dwa snickersy, to będę cię mógł pocałować w usta?
    - No dobra - zgadza się dziewczyna.
    - Chciałbym cię jeszcze raz pocałować w usta, ale teraz z języczkiem. Mogę? Dam ci jeszcze trzy snickersy...
    - Dobra, całuj, ale zanim mnie rozbierzesz do naga to chyba prędzej dostanę cukrzycy....

  • Skąpy facet u dentysty

    Przychodzi facet do dentysty i pyta, ile będzie kosztowało wyrwanie zęba.
    - 300 złotych
    - Uuu, za drogo!
    - Mogę oszczędzić na znieczuleniu i wyrwać go za 150.
    - Taniej nie można? To wciąż za dużo.
    - Za 50 złotych mogę go wyrwać po prostu obcęgami. Co pan na to?
    - A nie da się jeszcze taniej?
    - No cóż, za 10 zł, bez znieczulenia, obcęgami, w ramach praktyki może to zrobić student.
    - Wspaniale, cudownie. Proszę zapisać żonę na czwartek!

  • Dziewczyna idzie do kina

    Chłopak zaczepia na ulicy zgrabną dziewczynę w miniówce. "A gdzie idą te dwie śliczne nóżki?". Dziewczyna na to: "Jeśli między nimi nic się nie zaplącze to do kina".

  • Józefowie 😄

    Przychodzi kobieta z pięcioma synami do szczepienia i pani doktor pyta: jak synom jest na imię?
    - Każdemu na imię Józef
    - Jak to, to jak pani ich woła?
    - Normalnie, po nazwisku

  • Pod jajami

    Co to jest czarne tłusta pod jajami?
    - patelnia

  • Kurczaki

    Wiesz dlaczego kurczaki to śmieszne zwierzęta?
    - bo bo botak

  • Żona męża

    Jak nazywa się kobieta, która wie gdzie jest jej mąż?
    - wdowa

  • Artur

    Wyjeżdżając na krucjatę, Artur (król, ten od okrągłego stołu) postanowił sprawić swej żonie pas cnoty. Poszedł tedy do kowala, a ten zaoferował mu najnowszy krzyk mody - pas z gilotynką! Kupił więc go Artur żonie, założył, a kluczyk zabrał i pojechał na krucjatę. Wrócił po kilku latach, no i oczywiście zechciał sprawdzić, czy aby jego wierni rycerze nie okazali się wiarołomcami i nie próbowali uwieść jego pięknej Ginewry. Ustawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie. Król doznał szoku: 11 rycerzy miało równiutko przycięte penisy. Z jednym wyjątkiem. Lancelot z dumą prezentował nienaruszone przyrodzenie.  
    - Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Na nikogo nie można liczyć, nikomu nie można zaufać! Jeno Ty, wierny Lancelocie, mi się ostałeś. – biada Artur i spogląda wyczekująco na Lancelota, by ten coś powiedział. Ale Lancelot milczał.