Podatek
– Halo, skarbówka? Dlaczego naliczyliście mi tak ogromny podatek gruntowy?!
– Napisał pan w zeznaniu, że należy do pana ziemia...
– No tak...
– ...z wielkiej litery!
– Halo, skarbówka? Dlaczego naliczyliście mi tak ogromny podatek gruntowy?!
– Napisał pan w zeznaniu, że należy do pana ziemia...
– No tak...
– ...z wielkiej litery!
– Kochanie! Właśnie przeczytałem, że podczas seksu mężczyzna spala tyle kalorii, ile spala, przebiegając dziesięć kilometrów.
– No to jesteś mistrzem świata. Dziesięć kilometrów w dwie i pół minuty...
kiedy lekarz oznajmił mu, że ma przed sobą tylko sześć miesięcy życia, bo podczas ostatniego badania wykryto u niego nieuleczalną chorobę. Lekarz zasugerował, żeby uporządkował wszystkie swoje sprawy, zostawił testament i dopilnował organizacji pogrzebu. Poradził mu też, by jak najpełniej zaplanował resztę swojego życia, które mu jeszcze zostało. Na koniec zapytał:
– Co będzie pan robił przez te sześć miesięcy?
Pacjent pomyślał parę minut i powiedział:
– Myślę, że zamieszkam z teściową.
– Na litość boską, dlaczego chce pan mieszkać z teściową?!
– Bo to będzie moje najdłuższe sześć miesięcy w życiu!
– Niech pan zamknie drzwi – mówi jeden – bo dziś mróz.
– A jeżeli zamknę drzwi, to czy dziś będzie upał?
Dziewczyna do chłopaka podczas walentynkowego spaceru:
- Ach, jaki piękny wieczór, aż się chce odetchnąć pełną piersią!
- No, cóż, trudno, oddychaj tym co masz.
Kopiemy sobie świeży grób na cmentarzu, a alejką obok przechodzi starsza para.
- Przepraszam, czyj to będzie pogrzeb? – pyta kobieta.
Kolega, rozgląda się na boki i mówi:
- Jeszcze nie zdecydowaliśmy.
"Atak sił liczących poniżej miliona żołnierzy to nie jest żadna inwazja.".
Facet robi śniadanie. Nagle podbiega do niego mały brzdąc.
- Tatusiu, co robisz?
- Śniadanie.
- A co robisz?
- Mówiłem, śniadanie.
- Ale co robisz na śniadanie?
- Jajecznicę.
Pauza i głębokie zamyślenie.
- Ale z czego robisz tą jajecznicę?
- No, z jaj.
- Ale mama wczoraj mówiła, że ty nie masz jaj.
kręcąc głową, spogląda na wieżę Eiffla.
– Jestem w Paryżu już szósty raz, a tym Francuzom jeszcze nie udało się dowiercić do ropy.
– Za co cię przenieśli z tamtej parafii?
– Cóż..., wstyd przyznać... Jestem pedofilem i ukrywałem to przez długie lata.
– To faktycznie wstyd! Trzeba się dzielić!
– Bo ziemianka w Rosji już im się znudziła.
– Uznaliśmy trzy republiki: DRL, ŁRL i NRD.
– NRD?! Jak to: NRD?!
– Taaaak... Wiedziałem, że co do dwóch pierwszych nie będzie zastrzeżeń.