Dowcipy - str 287

Viralowe kawały i suchary
  • Do pokoju hrabiego wchodzi lokaj

    Do pokoju hrabiego wchodzi lokaj i mówi:
    - Panie hrabio, znowu przyszedł ten żebrak który twierdzi, że jest pana bliskim krewnym i że może tego dowieść.
    - To chyba jakiś idiota?
    - Ja też tak pomyślałem, ale to jeszcze nie dowód!

  • Hrabia został ambasadorem Polski

    Hrabia został ambasadorem Polski w Londynie. Dwa lata później baronowa pyta go:
    - Czy dużo trudności sprawia panu hrabiemu język angielski?
    - Mnie - nie. Anglikom - tak.

  • Dzieci podchodzą do hrabiego

    Dzieci podchodzą do hrabiego spacerującego po parku i wskazując na zamek, pytają:
    - Czy pan mieszka w tym zamku?
    - Tak.
    - A czy tam nie ma żadnego straszydła?
    - Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.

  • Janie kiedy to ostatnio polowaliśmy

    - Janie, kiedy to ostatnio polowaliśmy na jelenia?  
    - Wczoraj, Jaśnie Panie.  
    - No widzisz! To dlaczego dziś na obiad znowu jest konina?  
    - Proszę wybaczyć, ale kucharz serwuje tylko to, co Jaśnie Pan raczy trafić!

  • Hrabia budzi się rano i widzi

    Hrabia budzi się rano i widzi na śniegu napis: "Hrabia to idiota"  
    Wkurzony woła Jana i pyta:  
    - Kto to zrobił!!!  
    - Zaraz sprawdzę, jaśnie panie  
    Po chwili wraca Jan i mówi  
    - Mocz ogrodnika a pismo pani hrabiny.

  • Zimą koło jeziora przechodzi harcerz

    Zimą koło jeziora przechodzi harcerz. Mija wędkarza łowiącego w przeręblu ryby, a po chwili słyszy wołanie:  
    - Ratunku! Lód pękł! Topię się!  
    Harcerz sam do siebie:  
    - Po co krzyczysz?! Medal za ratowanie tonących już mam.

  • Czasy głębokiego PRLu wieczorna pora

    Czasy głębokiego PRL-u, wieczorna pora, człowiek słyszy pukanie do drzwi:
    - Kto tam?!
    - Harcerze!
    - Nie wierzę!
    - Otwieraj chamie, ZOMO nigdy nie kłamie!