Świadek
Trwa interwencja policyjna. Dwóch policjantów podchodzi do jednej z obserwujących osób i mówi:
- Będziecie naszym świadkiem.
- Co, uznaliście wreszcie, że pora zalegalizować wasz związek?
Trwa interwencja policyjna. Dwóch policjantów podchodzi do jednej z obserwujących osób i mówi:
- Będziecie naszym świadkiem.
- Co, uznaliście wreszcie, że pora zalegalizować wasz związek?
Ostatnio na religii katechetka opowiadała nam o kobiecie, która miała zostać ukamienowana, bo nie chciała oddać swego dziewictwa.
- Czemu ona nie chciała tego zrobić? – zapytałem.
- Bo chyba każdy woli nierozpakowaną bombonierkę. – odparła.
Mi nagle coś odjebało i się jej zapytałem:
- A pani jest rozpakowana?
Zaczęła się jąkać.
- Nie, nie, ja nie jestem rozpakowana, bo kroczę drogą Pana.
Na co mój kumpel z ławki obok krzyknął:
- Dawajcie kamienie!!!
Żona przez sen zachrumkała tak głośno, że się aż obudziła. Leży i myśli: Jak dobrze, że mąż tego nie słyszał. Nagle słyszy głos z ciemności:
- Co tam? Trufle ci się przyśniły?
Do lekarza przychodzi kobieta z malutkim dzieckiem. Lekarz bada dziecko, waży, mierzy i mówi:
- Proszę pani. To dziecko ma dużą niedowagę, jest niedożywione. Czym ono jest karmione?
- Piersią, panie doktorze.
- Proszę się rozebrać i pokazać mi piersi.
Kobieta się rozebrała. Lekarz zaczął badać, ugniatać, macać, kółka zataczać w prawo, w lewo, po czym mówi:
- Ale proszę pani, pani nie ma w ogóle pokarmu!
- Jasne, że nie mam. Jestem jego babcią, ale cieszę się, że przyszłam.
Przychodzi facet do lekarza:
- Proszę w dwóch słowach opisać swoje życie seksualne.
- Moje co?
Przychodzi para do lekarza:
- Panie doktorze, drugi rok usiłujemy dorobić się dziecka, ale nam nie wychodzi. Co mamy robić?
- Chłopaki, wy tak na serio?
Mężczyzna do kobiety:
- Prześpisz się ze mną za 400 zł?
- Oszalałeś, w życiu!
- Proszę, potrzebuję pieniędzy.
Rozmawia dwóch automechaników:
- Jak mnie klient pyta, czy remont się opłaca, to zawsze odpowiadam, że się opłaca.
- Racja, nam zawsze się opłaca.
Wczoraj zadzwoniła do mnie konsultantka z banku z propozycją wzięcia kredytu. Na co ja mówię:
- Całe szczęście, bo akurat jest u mnie komornik. Panie Marianie, ile by mnie uratowało?
- 40 tysięcy
- No to chciałbym wziąć kredyt na 40 tysięcy.
Konsultantka zmieszana, nie wie co powiedzieć:
- Ale jak u pana jest komornik to my nie możemy dać panu kredytu.
- Ale jak mi dacie te 40 tysiące to on wyjdzie.
Zdenerwowana kobieta biega po plaży z synkiem, aż w końcu zwraca się do dziecka:
- Teraz przypomnij sobie, w którym miejscu byłeś, gdy zacząłeś zakopywać tatusia.
Zapiski z pamiętnika wyprawy polarnej:
16 stycznia, środa:
Idziemy już dwa tygodnie. Do bieguna zostało sto czterdzieści kilometrów. Profesor Kowalski długo już nie pociągnie. Jest coraz słabszy. Chyba za dużo osób wlazło mu do sań.
Facet siedząc w kawiarni zauważył, że dziewczyna naprzeciwko nie ma majteczek.
Nie czekając ściągnął but i skarpetkę i zaczął ją pieścić pod stołem gołą stopą, nie napotykając zaś sprzeciwu posunął się w pieszczotach do ekstremum. Po tygodniu wszelako poczuł silne pieczenie w dużym palcu u stopy, na tyle silne, że zmuszony był udać się do lekarza.
- Nie da się ukryć, ma pan rzeżączkę palucha. – stwierdził pan doktor, przeprowadziwszy odnośne badania.
- Rzeżączkę palucha?! Niemożliwe, nie ma czegoś takiego! – wykrzyknął facet zdumiony.
- Proszę pana, my, lekarze, spotykamy się z najdziwniejszymi przypadkami. Nie dalej jak godzinę temu miałem tu pacjentkę, nie zgadłby pan, gdzie miała grzybicę stóp.