Dowcipy - str 16

Viralowe kawały i suchary
  • Rysiek

    Zmarł Pan Ryszard i pracownik kostnicy przygotowuje jego ciało do pogrzebu. Odkrył nieboszczyka i zobaczył imponujących rozmiarów penisa. Pomyślał, że musi go pokazać żonie, więc go odciął i zabrał do domu.  
    - Kochanie, zobacz co dziś odkryłem. – mówi do żony, pokazując penisa.
    Żona zbladła i mówi:
    - O, mój Boże! Rysiek nie żyje!

  • Egzorcyzm

    Facet udał się do egzorcysty.
    - Chciałbym, aby zdjęto ze mnie klątwę.
    - To jest strasznie drogie, zazwyczaj klątwy są trudne i niebezpieczne do usunięcia.
    - Cena nie gra roli, a ryzyko podejmę, bo zbyt długo mnie to już męczy.
    - No dobrze. Proszę sobie przypomnieć, jakimi słowami została rzucona na pana klątwa.
    - A teraz ogłaszam was mężem i żoną.

  • Telefon

    Dzwoni telefon.
    - Część, księżniczko, jak się masz?
    - Tu jej chłopak.
    - Cześć chłopaku. Jak się ma nasza księżniczka?

  • Stosunek

    - Czy w czasie ostatniego stosunku, używał pan prezerwatywy? – pyta lekarz pacjenta.
    - Panie doktorze, jak to ostatniego!?

  • Joga

    Znajomi mi powiedzieli, że na zajęciach jogi można poderwać fajną laskę.
    Przez trzy miesiące nie udało mi się wyrwać ani jednej, ale teraz mogę przynajmniej sam sobie zrobić loda.

  • Niespodzianka

    Spotykają się dwaj koledzy.
    - Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły facet!
    - To się zdarza w małżeństwach.
    - Ale ja nie jestem żonaty!

  • Egipt

    Egipt 2500 lat temu:
    - Proszę podać swoją godność. – mówi Egipcjanin siedzący przed wejściem do piramidy.
    - Jestem Cheops.
    - Jak to się pisze? Proszę przeliterować.
    - Ależ oczywiście: źdźbło, pelikan, żuraw, żuczek, orzeł, pstrąg.

  • Czarownice

    - Dlaczego czarownice nie noszą majtek?
    - Żeby się miotła lepiej trzymała.

  • Motywacja

    - Po jaką cholerę siedzisz na beczce z benzyną?!
    - To mnie motywuje do realizacji postanowienia noworocznego.
    - Jakiego postanowienia?!
    - Muszę wytrzymać bez papierosa.

  • Szach-Mat

    Szef:
    - Już sam nie wiem, czy to ja jestem niespełna rozumu, czy pan?
    Pracownik:
    - Jestem głęboko przekonany, że nie zatrudniłby pan wariata.

  • Klinika

    Dwóch facetów rozmawia w klinice odwykowej.
    - Jak tu trafiłeś? – pyta pierwszy.
    - Narąbałem się jak szpak, żona wróciła w nocy i wziąłem ją za włamywacza. Chłopie! Jak ona krzyczała! Jak się wyrywała!
    - Ja podobnie. – mówi drugi. - Schlałem się prawie do nieprzytomności, a w nocy wszedł włamywacz i wziąłem go za żonę. Chłopie! Jak on krzyczał! Jak się wyrywał!

  • Nocne Szepty

    Środek nocy. Małżonkowie leżą w łóżku.
    - Kochanie poświntuszymy? – szepcze mąż.
    - Głowa mnie boli, mam niskie ciśnienie. – odpowiada żona zaspanym głosem.  
    - Śpij, śpij. – mówi mąż. - Ja przez telefon rozmawiam.