Dowcipy - str 16

Viralowe kawały i suchary
  • Stosunek

    - Czy w czasie ostatniego stosunku, używał pan prezerwatywy? – pyta lekarz pacjenta.
    - Panie doktorze, jak to ostatniego!?

  • Joga

    Znajomi mi powiedzieli, że na zajęciach jogi można poderwać fajną laskę.
    Przez trzy miesiące nie udało mi się wyrwać ani jednej, ale teraz mogę przynajmniej sam sobie zrobić loda.

  • Niespodzianka

    Spotykają się dwaj koledzy.
    - Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły facet!
    - To się zdarza w małżeństwach.
    - Ale ja nie jestem żonaty!

  • Egipt

    Egipt 2500 lat temu:
    - Proszę podać swoją godność. – mówi Egipcjanin siedzący przed wejściem do piramidy.
    - Jestem Cheops.
    - Jak to się pisze? Proszę przeliterować.
    - Ależ oczywiście: źdźbło, pelikan, żuraw, żuczek, orzeł, pstrąg.

  • Czarownice

    - Dlaczego czarownice nie noszą majtek?
    - Żeby się miotła lepiej trzymała.

  • Motywacja

    - Po jaką cholerę siedzisz na beczce z benzyną?!
    - To mnie motywuje do realizacji postanowienia noworocznego.
    - Jakiego postanowienia?!
    - Muszę wytrzymać bez papierosa.

  • Szach-Mat

    Szef:
    - Już sam nie wiem, czy to ja jestem niespełna rozumu, czy pan?
    Pracownik:
    - Jestem głęboko przekonany, że nie zatrudniłby pan wariata.

  • Klinika

    Dwóch facetów rozmawia w klinice odwykowej.
    - Jak tu trafiłeś? – pyta pierwszy.
    - Narąbałem się jak szpak, żona wróciła w nocy i wziąłem ją za włamywacza. Chłopie! Jak ona krzyczała! Jak się wyrywała!
    - Ja podobnie. – mówi drugi. - Schlałem się prawie do nieprzytomności, a w nocy wszedł włamywacz i wziąłem go za żonę. Chłopie! Jak on krzyczał! Jak się wyrywał!

  • Nocne Szepty

    Środek nocy. Małżonkowie leżą w łóżku.
    - Kochanie poświntuszymy? – szepcze mąż.
    - Głowa mnie boli, mam niskie ciśnienie. – odpowiada żona zaspanym głosem.  
    - Śpij, śpij. – mówi mąż. - Ja przez telefon rozmawiam.

  • Game Over

    Chłopiec wchodzi do fryzjera, a ten szepcze do klienta:
    - To jest najgłupsze dziecko na świecie. Proszę popatrzeć, pokażę panu.
    Fryzjer bierze w jedną rękę dolara, a w drugą dwie dwudziestopięciocentówki. Woła chłopca i pyta:
    - Które wybierasz?
    Chłopiec bierze dwudziestopięciocentówki i wychodzi.
    - I co, nie mówiłem? – triumfuje fryzjer - Ten dzieciak nigdy się nie nauczy!
    Jakiś czas później klient wychodzi i widzi chłopca wracającego z lodziarni.
    - Hej, mały! Mogę zadać ci pytanie? Czemu wziąłeś dwudziestopięciocentówki zamiast dolara?
    Chłopiec polizał loda i odpowiedział:
    - Ponieważ w dniu, kiedy wezmę dolara, gra się skończy!

  • Maksiu

    Pan domu budzi się około południa w Nowy Rok na zimnej podłodze w przedpokoju.
    Włos niechlujny, szata plugawa. Ze ściśniętego gardła wydobywa się słaby szept:
    - Maksiuuuu, Maksiuuuu...
    Wbiega radosny jamnik potrząsając uszami i węsząc dookoła. Facet przełyka ślinę i mówi:
    - Ja chuchnę, a ty szukaj.

  • Antrakt

    Podczas przerwy w teatrze, Marian poszedł do toalety.
    - Wspaniała sztuka, prawda? – odzywa się stojący obok facet.
    - Proszę mi nie zaglądać do pisuaru!