Dowcipy - str 48

Viralowe kawały i suchary
  • Dlaczego kuzynka nazywa się Róża?

    - Mamo, dlaczego moja kuzynka nazywa się Róża?  
    - Ponieważ ciocia lubi kwiaty.  
    - Aha, a Ty mamo co lubisz?  
    - Wacuś, przestań zadawać głupie pytania.

  • Stoi pijaczyna pod murem i leje

    Stoi pijaczyna pod murem i leje. Podchodzi policjant i pyta:
    - A można to tak lać na ten mur?
    - A co pan się pytasz - lej pan!

  • W aptece Poproszę episkopat mówi

    W aptece:
    - Poproszę episkopat. - mówi blondynka.  
    - Chyba epidiaskop... . - mówi aptekarka.  
    - Proszę być cicho! To ja podejmuję diecezję!  
    - Chyba decyzję...  
    - Niech się pani nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!

  • Blondynka jedzie nowym Porsche

    Blondynka jedzie nowym Porsche po autostradzie. Nagle zdarza się wypadek, gdyż Porsche zderza się z tirem. Tir rozlatuje się na części pierwsze a nowy samochód blondynki pozostaje nietknięty. Wściekły kierowca tira każe wysiąść blondynce z Porsche, rysuje kółko na jezdni i każe jej w nim stanąć. Blondynka grzecznie wchodzi na terytorium kółka. W tym czasie kierowca tnie tapicerkę w jej nowym samochodzie. Kiedy się odwraca, ta się śmieje. Kierowca trochę wkurzony wybija szyby z Porsche i ogólnie demoluje auto. Odwraca się a blondynka znów się z czegoś śmieje. Maksymalnie zdenerwowany, oblewa Porsche benzyną i podpala. Usatysfakcjonowany swoim wyczynem odwraca się do kobiety a ona znów się śmieje.  
    - Z czego się pani śmieje do diabła?!  
    - Bo jak pan się odwracał to ja wychodziłam z tego kółka.

  • Rodzina jaskiniowców przyjechała

    Rodzina jaskiniowców przyjechała na wypoczynek w góry. Wchodzą do luksusowego hotelu "Jaskiniowy raj" i pytają recepcjonistkę:  
    - Czy ma pani jakąś dużą, ładną jaskinię z widokiem na Giewont?  
    Recepcjonistka wychodzi na chwilę do piwnicy, wraca z kilofami oraz łopatami i mówi:  
    - Oto narzędzia, proszę wybrać skałę i wykuć sobie odpowiednio dużą jaskinię!

  • Po co wymyślono realizm

    - Po co wymyślono realizm socjalistyczny?  
    - Żeby nikt nie zechciał opisywać socjalizmu realistycznie!