Dowcipy - str 47

Viralowe kawały i suchary
  • PENIS Ja niżej podpisany Penis zwracam

    PENIS
      
    Ja, niżej podpisany Penis, zwracam się o podniesienie wynagrodzenia z następujących powodów: - Wykonuję pracę fizyczną - Pracuję na odpowiedzialnym stanowisku - Przede wszystkim pracuję głową - Pracuję także w weekendy oraz święta państwowe - Pracuję w zanieczyszczonym środowisku - Nie otrzymuję wynagrodzeń za nadgodziny i pracę zmianową - Pracuję w zaciemnionych warunkach, o złej wentylacji - Pracuję w warunkach wysokich temperatur - Niebezpieczeństwo chorób zawodowych.
    Penis
      
    Odpowiedź z Działu Kadr: W nawiązaniu do poruszonych argumentów informujemy, że uważamy je za całkowicie bezzasadne, ponieważ: - Nie pracuje Pan w systemie 8-godzinnym - Ciągły Pana sen przerywają jedynie krótkie okresy twórczej pracy - Nie zawsze wykonuje Pan polecenia Kierownictwa - Nie przebywa Pan w wyznaczonych miejscu, ale ciągle je zmienia - Za często robi Pan przerwy w pracy - Nie wykazuje się Pan inicjatywą i chęcią działania, która jest wymuszana presją i stymulacją Kierownictwa - Zostawia Pan bałagan po zakończeniu zmiany - Zaniedbuje Pan zdrowie i wymogi BHP, np. nie zakładając odpowiedniej odzieży ochronnej - Unika Pan pracy jedna zmiana po drugiej - Czasami opuszcza Pan miejsce wyznaczone przed ustalonym czasem - I nade wszystko podejrzane jest to, że przychodzi Pan i wychodzi z pracy taszcząc dwa podejrzanie wyglądające worki.
    Kierownik Dział

  • Stirlitz szedł ulicą kiedy z tyłu

    Stirlitz szedł ulicą, kiedy z tyłu rozległy się strzały i tupot podkutych butów.  
    - To koniec - pomyślał Stirlitz wkładając rękę do prawej kieszeni spodni.  
    Tak, to był koniec. Pistolet nosił w lewej.

  • Blondynka zatrudniła się w firmie

    Blondynka zatrudniła się w firmie, która zajmowała się malowaniem pasów na drogach. w pierwszych dniach namalowała kilka dobrych kilometrów. Trochę później było tych kilometrów mniej, a w ostatnim dniu było już kilka metrów. No i szef wzywa blondynkę i spytał dlaczego tak jest, że na początku tyle pomalowałaś a teraz tak mało. Blondynka na to: bo ja mam do wiaderka coraz dalej.

  • Zawód ojca? Ojciec nie żyje Ale

    - Zawód ojca?  
    - Ojciec nie żyje.  
    - Ale kim był?  
    - Gruźlikiem.  
    - Ale co robił?!!  
    - Kaszlał.  
    - Ale z czego żył? Z tego się przecież nie żyje.  
    - No to przecież mówię, że nie żyje...

  • Potwór Frankensteina obiecał

    Potwór Frankensteina obiecał narzeczonej, że da jej swoje zdjęcie. Nazajutrz przychodzi do fotografa. Ten spogląda na potwora i mówi:  
    - Obawiam się, że pana twarz na zdjęciu nie wyjdzie najlepiej.  
    - No to niech pan coś zrobi!  
    Fotograf wychodzi na zaplecze i po chwili wraca z czarnym kaskiem w ręku oraz maską afrykańską i mówi:  
    - Proszę to nałożyć.

  • Policja łapie złodzieja Złodziej

    Policja łapie złodzieja. Złodziej stoi na moście przy jeziorze. Policjant woła:
    - Dowody!  
    Złodziej skacze do wody.

  • Jasiu pyta taty Tato kto to jest

    Jasiu pyta taty :  
    -Tato kto to jest alkoholik ?  
    -Widzisz te cztery drzewa. Alkoholik widzi 6.  
    -Ale tato ! Tam są tylko 2 drzewa.