Soplica staje się z wielkiego zabijaki
Soplica staje się z wielkiego zabijaki malutkim robaczkiem.
Soplica staje się z wielkiego zabijaki malutkim robaczkiem.
pranie na Siczy
Tym chata bogata, co ukradnie tata.
Statki kosmiczne "Sojuz" i "Apollo" lecą nad ZSRR.
- Jaki pęd do nauki przejawia naród sowiecki - mówi kosmonauta amerykański z uznaniem - patrzą na nas chyba miliony teleskopów.
- Nie - odpowiada Rosjanin - oni tylko piją z gwinta...
Pewien facet popadł w kłopoty finansowe. Jego firma popadła w długi, stracił samochód, bank chciał zająć dom. Postanowił zagrać w lotto. Niestety nie wygrał. Modli się więc do Boga:
- Boże, moja firma bankrutuje, mogę stracić dom, spraw, żebym wygrał w lotto!
W następnym losowaniu znowu wygrał ktoś inny. Znowu się modli i błaga:
- Boże, za tydzień stracę dom, gdzie się podzieję z rodziną?!
Znowu wygrywa jakiś inny gość.
- Boże, nie masz litości? Moja rodzina głoduje, jutro bank nas wyrzuci z domu, pozwól mi wygrać w lotto!
Nagle widzi błysk i staje przed obliczem rozgniewanego Boga:
- Mogę Ci pomóc, ale wykrzesaj też coś z siebie - wypełnij wreszcie ten cholerny kupon!
Prostokąt rożni się od kwadratu tym, że raz jest wyższy, a raz szerszy.
Nie ma życia bez współżycia.
Wraca żona z pracy i mówi do męża:
- wiesz kochanie? Dzisiaj w autobusie dwóch mężczyzn ustąpiło mi miejsca!
- i co zmieściłaś się?
Blondynka jedzie Ferrari 250 km/h. Uderzyła w słup.
- No, przecież trąbiłam.
"Zawodnik z numerem siedem to Irlandczyk. Wskazuje na to kolor jego włosów."
Przychodzi baba do lekarza z piłą tarczową w d**ie.
Lekarz: Co pani jest?
Baba: Rżnę się na okrągło!
Co wspólnego ze sobą mają pijana kobieta i Fiat 126P?
- I jedno i drugie wstyd prowadzić.