Dowcipy - str 430

Viralowe kawały i suchary
  • Przychodzi babeczka do mięsnego

    Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom. Wybiera, przekłada, miesza, lecz nie znajduje dostatecznie dużego. Woła ekspedientkę.  
    - Jutro będą większe?
    - Nie ku*wa, nie będą. Są martwe.

  • Pani pyta się na lekcji uczniów jak

    Pani pyta się na lekcji uczniów jak wygląda święty Mikołaj. To dzieci mówią, że ma brodę, worek z prezentami, czerwone ubranie. Jeszcze Jasio się zgłasza i mówi, że ma grubą dupę. Pani się pyta: dlaczego? Na to Jasio mówi, że tata powiedział, że pod choinkę dostanie wielkie gówno.

  • Rozmowa w przedszkolu Skąd się

    Rozmowa w przedszkolu:
    - Skąd się wziąłeś na świecie?
    - Mama mówi, ze bocian mnie rzucił w kapustę.
    - Aaa, to pewnie dlatego jesteś głąbem...

  • Pilot Temperatura w naszym porcie

    Pilot: "Temperatura w naszym porcie docelowym wynosi 10 stopni C, mamy trochę poszarpanych chmur, ale może zdążą je obrębić do naszego przybycia. Dziękujemy, i pamiętajcie, nikt nie kocha was i waszych pieniędzy tak jak Southwest Airlines."

  • Baca jest sądzony za zabójstwo

    Baca jest sądzony za zabójstwo turysty, ale się nie przyznaje. Sędzia pyta:
    - No to jak to było, Baco?
    - Ano nijak. Siedziołek se na przyzbie i strugałek osikowy kołecek. A ten turysta siad se kole mnie i zacoł jeść cereśnie. I co zjod, to mi pesteckom trach!!! w oko. A jo nic, ino se strugom ten kołecek. A on znowu zjad i trach!!! mie pesteckom w oko. A jo nic i dalej strugom... A on łostatniom cereśnie, rzucił mi torebke pode nogi, wstał i tak niesceśliwie potknoł, ze upadł na ten kołecek, com go strugoł. I tak, panie, coś ze 27 razy...