Dowcipy - str 352

Viralowe kawały i suchary
  • W sprzedaży pojawiły się

    W sprzedaży pojawiły się prezerwatywy o smaku mentolowym i eukaliptusowym. Zalecane szczególnie dla kobiet chorych na gardło.

  • Ojciec odbiera pociechę z przedszkola

    Ojciec odbiera pociechę z przedszkola. Nagle zwraca sie do opiekunki:
    - Proszę Pani, ale to nie jest moje dziecko!
    - A co za róznica i tak Pan jutro je przyprowadzi.

  • Wolność

    Prawdziwa wolność to wtedy, kiedy człowiek może decydować, jak chce żyć.
    Hans Hellmut Kirst

  • Chruszczow nie mógł się nadziwić

    Chruszczow nie mógł się nadziwić, skąd ma Kennedy takie wyczucie polityczne. W końcu go o to zapytał.
    - To proste - rzekł Kennedy - mam numer telefonu do piekla. Wszystko mi mówią. Ale minuta rozmowy kosztuje tysiąc dolarów...
    Chruszczow zapisał numer i wkrótce sam zadzwonił do piekła. Rozmawiał dwie godziny a zapłacił tylko pięć kopiejek za minutę. Zdziwiony zadzwonił do informacji.
    - Dlaczego Kennedy płaci za rozmowę z piekłem tysiąc dolarów za minutę, a ja pięć kopiejek?
    - Dla niego to rozmowa zamiejscowa...

  • Siedzi mała dziewczynka na ławce

    Siedzi mała dziewczynka na ławce w parku i nagle krzyczy: ku*** mać. Obok przechodziła starsza pani i słysząc dziewczynkę podchodzi do niej i pyta się dlaczego tak brzydko się wyraża. Na to dziewczynka, żeby usiadła obok niej a ona jej powie co się stało. Gdy babcia usłyszała co dziewczynka miała do powiedzenia sama głośno ryknęła: KU*** MAĆ. Obok przechodził starszy pan i słysząc karygodne zachowanie babci oburzył się wielce. Babcia poprosiła go aby usiadł obok niej i powiedziała mu coś cichutko. Na to dziadek zerwał się z ławki i wrzasnął: KU*** MAĆ. Pytanie: Co powiedziała dziewczynka babci a babcia dziadkowi? Odpowiedź: ławka jest świeżo malowana.