Dowcipy - str 306

Viralowe kawały i suchary
  • Wieczorem pod domem bacy słychać

    Wieczorem pod domem bacy słychać głos:
    -Baco! Potrzebujecie drzewa!
    -Nie! Nie potsebuja!
    Baca wyłazi rano na podwórze - patrzy drzewa ni ma...

  • Alcheolog

    -Jak najlepiej wkurzyć archeologa?

    -Dać mu zużyty tampon i zapytać się z jakiego jest okresu :D

  • Ilu potrzeba mężczyzn by wkręcić

    Ilu potrzeba mężczyzn by wkręcić żarówkę?  
    - Pięciu. Jednego, by ją wkręcił, czterech pozostałych żeby słuchali jak się tym chwali.

  • Pewnego dnia nauczycielka pyta w szkole

    Pewnego dnia nauczycielka pyta w szkole dzieci, co chciałyby dostać, by spełniło to ich marzenia. Zgłosiła się Kasia:  
    - Ja chciałabym mieć złoto, bo złoto jest warte dużo i mogłabym za niego sobie kupić Porsche!!  
    Na to Kaziu:  
    - A ja platynę, bo jest warta jeszcze więcej i mógłbym sobie za nią kupić Ferrari!!  
    Na to wyrwał się Jasiu:  
    - Proszę pani, ja to chciałbym mieć dużo silikonu! Moja siostra ma raptem dwa takie worki silikonu! Gdyby pani widziała, jakie luksusowe bryki parkują pod naszym domem!

  • Mówi kolega do kolegi Wykładam

    Mówi kolega do kolegi:
    - Wykładam na Uniwersytecie Jagiellońskim.
    - Naprawdę? Przecież ty matury nie zdałeś.
    - A jednak wykładam... płytki w łazience.

  • Powell przychodzi do Busha i mówi

    Powell przychodzi do Busha i mówi:  
    - George, mam dla ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą. Którą najpierw chcesz usłyszeć?  
    - Złą.  
    - Irak ma broń nuklearną.  
    - A dobra wiadomość?  
    - Będą ją zrzucać z wielbłądów.

  • Na komisji wojskowej pytają poborowego

    Na komisji wojskowej pytają poborowego:
    - Do you speak English?
    - Heee???
    Pytają następnego:
    - Do you speak English?
    - Heee???
    I następnego:
    - Do you speak Eglish?
    - Yes, I do.
    - Heee???