Dowcipy - str 225

Viralowe kawały i suchary
  • Fąfara mówi do znajomego Po operacji

    Fąfara mówi do znajomego:  
    - Po operacji lekarz powiedział, że żona powinna mieć wycięte migdałki gdy była dzieckiem. Wobec tego rachunek za operację przesyłam teściowej.

  • Jedzie zajączek z niedźwiedziem

    Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet i przychodzi kanar. To niedźwiedź schował zajączka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet.
    Kanar się pyta:
    - A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki?
    Niedźwiedź uderza się w pierś (tu powinien być taki zamaszysty gest), wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi:
    - Zdjęcie kolegi.

  • Reagan i Gorbaczow dali się

    Reagan i Gorbaczow dali się zahibernować. Po 20 latach ich budzą. Gorbaczow prosi o "Prawdę", a Reagan o "Washington Post" (czy "WP" aby na pewno jest republikański?). Gorbaczow się śmieje i do Reagana:  
    - Tu piszą, że w USA puszka Coca Coli kosztuje 10 rubli.  
    A Reagan:  
    - A tu, że na granicy polsko-chińskiej spokój...

  • Słowa

    Słowa palą, więc pali się słowa.
    Nikt o treści popiołów nie pyta.....

  • Przychodzi baba do lekarza a lekarz

    Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się pyta:  
    - Co pani jest?  
    - Panie doktorze, zaszłam...  
    - To niech pani odejdzie.  
    - Kiedy ja nie od chodzenia, tylko od pieprzenia...  
    - To niech się pani odpieprzy.

  • W sali operacyjnej pielęgniarka zwraca

    W sali operacyjnej pielęgniarka zwraca się do lekarza:
    - Panie doktorze, to już trzeci stół operacyjny, który pan zniszczył w tym miesiącu. Proszę nie ciąć tak głęboko.

  • W trakcie egzaminu jeden ze studentów

    W trakcie egzaminu jeden ze studentów poprosił o otwarcie okna. Profesor stwierdził:
    - Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie wyfruną.
    Po egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, ten sam student spytał:
    - Ooo!? Pan profesor też drzwiami?