Dowcipy - str 228

Viralowe kawały i suchary
  • Mąż wraca pozna nocą do domu i żeby

    Mąż wraca pozna nocą do domu i żeby nie budzić żony rozbiera się już w przedpokoju i nago wślizguje się do sypialni. Żona jednak się budzi i widząc golasa zauważa:
    - To dziś przepiłeś i ubranie?!

  • Z pamiętnika komunisty Pierwszy dzień

    Z pamiętnika komunisty:
    Pierwszy dzień: włączam radio - Lenin
    drugi dzień: włączam telewizor - Lenin
    trzeci dzień: czytam gazetę - Lenin
    czwarty dzień: oglądam plakaty - Lenin
    piąty dzień: boje się otworzyć konserwę.

  • Dzień dobry panie doktorze jestem

    - Dzień dobry, panie doktorze, jestem Napoleon Bonaparte..
    - I uważa pan, że coś jest z panem nie w porządku?
    - Ależ ze mną jest wszystko w porządku, gorzej z moją żoną. Ona twierdzi, że nazywa się Kowalska...

  • Rozmawiają dwie serdeczne

    Rozmawiają dwie serdeczne przyjaciółki:
    - Jak ci się podobało moje zdjęcie?
    - Świetnie. Właśnie tak powinnaś wyglądać.  
    - Na tym zdjęciu jetem zupełnie niepodobna do siebie!
    - Więc powinaś być wdzięczna fotografowi!

  • WooooWW!! To bardzo było

    "WooooWW!! To bardzo było bolesne!! Trafiła piłka w Sensiniego, Ups!! OOOOO !Uuuuuu !! Wybity palec. Bardzo bolesna kontuzja. Sam to kiedyś przeżyłem i przyznam się szczerze, ze mało nie straciłem przytomności z bólu. Odruchowo sam nastawiłem palec, ale ..." - Banasikowski

  • Do Kowalskiego przyjechała teściowa

    Do Kowalskiego przyjechała teściowa:
    - Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!!!
    - Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!

  • Siedzi sobie dwóch żulików siorbią

    Siedzi sobie dwóch żulików, siorbią wódeczkę i jeden czyta na głos gazetę:  
    - Tu piszą, że picie alkoholu skraca życie o połowę... Ile masz lat Stefan?  
    - 30.  
    - No widzisz, jakbyś nie pił miałbyś teraz 60!

  • Na pudełku orzeszków podawanym

    Na pudełku orzeszków podawanym na liniach lotniczych American Airlines: "Instrukcja: 1/ Otworzyć pudełko, 2/ Jeść orzeszki."

  • Na ostry dyżur przywożą górala

    Na ostry dyżur przywożą górala ciężko pobitego, a ten na noszach zwija się ze śmiechu. Lekarz pyta:
    - I z czego się pan tak śmieje? Szczęka złamana, cztery żebra też, oko wybite?
    Góral na to:
    - Ja to nic, ale Jontek ma dzisiaj noc poślubną, a ja mam jego jaja w kieszeni!