Dowcipy - str 204

Viralowe kawały i suchary
  • Podczas strajku kolejarzy do dwóch

    Podczas strajku kolejarzy do dwóch siedzących przy piwku maszynistów podchodzi trzeci i pyta co nowego słychać:
    - A wiesz stary - jedziemy jak zwykle z Henkiem na trasie do Szczecina, nagle patrzymy - a przy torach leży rozebrana laska... mówie ci - tak ze dwadzieścia latek, pięknie opalona ...
    ... no to ja po hamucach, zatrzymaliśmy cały skład
    - I wzięliśmy ją do lokomotywy ...
    - I co ???
    - No jak to co? całą drogę do Szczecina i z powrotem - najpierw ja, potem Heniek. znowu ja, potem on dwa razy, no a potem obaj... jakie ciałko... stary !!! ale była jazda ....
    - No tego chłopaki .... a .... do buzi brała ???
    - E no co ty stary !!! Głowy to myśmy nie znaleźli

  • Nowy Jork Icek zadaje ojcu pytanie

    Nowy Jork. Icek zadaje ojcu pytanie:
    - Tate, co to znaczy "prosperity" a co znaczy "kryzys"?
    - Jak by ci to, synku, wytłumaczyć? - zastanawia się rodzic i mówi po chwili: - Prosperity to szampan, elegancka limuzyna i piękne kobiety, a kryzys to lemoniada, metro i... twoja matka.

  • Przykład talmudycznej logiki

    Przykład talmudycznej logiki na udowodnienie tezy, że czas to dozorca:
    Czas to pieniądz, pieniądz to grunt, grunt to ziemia, ziemia to matka, matka to anioł, anioł to stróż a stróż - to dozorca.

  • Telewizja radziecka kręci film

    Telewizja radziecka kręci film o dobroci Stalina.
    Do Stalina podchodzi dziecko:
    - Wujek! Daj cukierka!
    Stalin:
    - Spier.....!
    W tym momencie kamera najeżdża na wielką planszę z napisem:
    A MÓGŁ ZABIĆ!!!

  • Misiu z Zajączkiem złapali złotą

    Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę i of coz rybka do ze nich starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko wypuśćcie ją. Na to Misiu:
    - Chciałbym żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice tylko ja sam jeden niedźwiedź.
    Rybka myk-bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
    Teraz kolej Zajączka:
    - A ja chciałbym motorek.
    Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk-bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany, ciągnie dalej:
    - Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
    Rybka myk-bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
    Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk-bzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali:
    - Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
    Rybka myk-bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz
    Misia. Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym:
    - A ja bym chciał, żeby Misiu był pedałem.

  • Nowo ochrzczony bankier Rozenblum

    Nowo ochrzczony bankier Rozenblum zaręczył syna z córką neofity Kona.
    - Zawsze życzyłem sobie takiego zięcia - zwraca się Kon do przyjaciół - Sympatycznego chrześcijańskiego młodzieńca z dobrej żydowskiej rodziny.

  • Szedł pijany generał z adiutantem

    Szedł pijany generał z adiutantem przez las. Cos zaszeleściło w krzakach.
    Generał niewiele myśląc strzelił. Adiutant pobiegł zobaczyć co. Po chwili wraca:
    - Melduje posłusznie, ze zastrzeliliście zwykłą krowę !
    - To nie mogła być zwykła krowa - zwykłe krowy nie wałęsają się po lasach! To musiała być dzika krowa !
    Idą dalej. Znowu coś zaszeleściło. Generał strzelił i adiutant poleciał sprawdzić. Wraca:
    - Melduje posłusznie, ze zastrzeliliście dziką babę.

  • Chodzący rozum Powiedz mi gdzie

    Chodzący rozum
    - Powiedz mi, gdzie siedzi rozum? - pyta nauczyciel małego Laiba.
    - On wcale nie siedzi - odpowiada rezolutnie uczeń.
    - No to gdzie jest? - dziwi się nauczyciel.
    - On chodzi za interesami - tłumaczy Laib.
    - Za interesami? Dlaczego?
    - Bo jak by on tylko siedział, to on by nie był żaden rozum - wyjaśnia mały filozof.