Nie z tobą Nie z tobą się żenię
Nie z tobą
Nie z tobą się żenię,
Poślubiam me marzenie. . .
(Jan Sztaudynger)
Nie z tobą
Nie z tobą się żenię,
Poślubiam me marzenie. . .
(Jan Sztaudynger)
"Sytuacja zmieniła się diametralnie o 360 stopni."
Zdenerwowany syn pisze SMS do ojca:
– Tato, aresztowali mnie!
– Zaraz zadzwonię gdzie trzeba i cię wydupczą.
– Chciałeś napisać „wypuszczą”.
– Nigdy cię nie lubiłem, ty mały gnoju...
Kto wynalazł drut miedziany?
Szkoci - gdy wyrywali sobie 1 pensa.
- Moje wykształcenie jest zawodowe.
Dlaczego mężczyźni lubią termin "miłość od pierwszego wejrzenia"?
Zaoszczędza im mnóstwo czasu.
Przychodzi baba do lekarza...zielona i z antenkami na głowie;
Lekarz: co Pani je?
Baba: Kur... nie z tej ziemi!
Dwaj myśliwi idą przez las. W pewnej chwili jeden z nich osuwa się na ziemię. Nie oddycha, oczy zachodzą mu mgłą. Drugi myśliwy wzywa pomoc przez telefon komórkowy.
- Mój przyjaciel nie żyje! Co mam robić? - woła do słuchawki. Po chwili słyszy odpowiedź:
- Proszę się uspokoić. Przede wszystkim proszę się upewnić, że pański przyjaciel naprawdę nie żyje.
Po chwili rozlega się strzał.
- W porządku - woła do telefonu myśliwy. I co dalej?
Chuck wynalazł perpetum mobile. Ale kopnął je z półobrotu, nim ktokolwiek zdołał zobaczyć jak je skonstruować.
- Z czego składa się obiad punka?
- Z dwóch dań: piwa i jednego peta.
Po czym można poznać chirurga, urologa, anestezjologa?
Po plamach na fartuchu: chirurg - krew, urolog - mocz, anestezjolog - kawa.
Achmatow zorganizował spółdzielnię. Od razu wszyscy pracownicy zaczęli lepiej zarabiać. Wzbudziło to zrozumiałe podejrzenia odpowiednich urzędów. Po pewnym czasie przyszło zawiadomienie, że musi zapłacić 7456 rubli i 45 kopiejek podatku. Achmatow uczynił to natychmiast bez upominania się o zniżkę ani odroczenie.
Zapewne władzom wydało się to podejrzane, bo niewiele wody w Wołdze upłynęło, kiedy Achmatow otrzymał zawiadomienie, że musi koniecznie dopłacić 14529 rubli. Nazajutrz Achmatow wpłacił wszystko, co do kopiejki. Kolejny podatek w wysokości 43789 rubli i 50 kopiejek uiścił w ciągu trzech dni, ale w terminie!
Kiedy jednak na rachunku Achmatowa pojawiła się okrągła suma 100000 rubli, przyszedł do urzędu z walizką.
- Ja już nie mam sił, radźcie sobie sami - powiedział wyjmując z walizki ręczną maszynkę drukarską.