Policja i złodzieje - str 3

  • Kontrola drogowa Tutaj jest

    Kontrola drogowa:  
    - Tutaj jest ograniczenie do 40 km/h wy jedziecie 80 km/h. Ciekawe gdzie się tak spieszycie?  
    - 100 zł panu przywieźć....

  • CIA zatrudnia zabójcę Jest trzech

    CIA zatrudnia zabójcę. Jest trzech kandydatów: dwóch facetów i kobieta. Zanim dostaną swoje pierwsze zadanie muszą zostać sprawdzeni, czy są gotowi na wszystko. Pierwszy facet dostaje do ręki pistolet i ma wejść do pokoju, w którym jest jego żona i ja zabić, ale odmawia - nie nadaje się na zabójcę. Drugi facet dostaje takie samo zadanie. Bierze pistolet,
    wchodzi do pokoju, ale po chwili wychodzi i oddaje pistolet:
    - Nie mogę zabić własnej żony, nigdy tego nie zrobię.
    Wreszcie przychodzi kolej na kobietę; ona ma zabić swojego męża. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, słychać strzał, potem drugi, potem jeszcze jeden - cały magazynek wystrzelany, potem jakieś krzyki i hałas.
    Wreszcie z pokoju wychodzi kobieta i mówi:
    - Dlaczego nikt mi nie powiedział, ze w pistolecie są ślepe naboje?!! Musiałam go zatłuc krzesłem!

  • Dwaj złodzieje po włamaniu do dużego

    Dwaj złodzieje po włamaniu do dużego sklepu odzieżowego sortują garderobę, odkładając do dużych toreb wszystko co, stanowi większą wartość. Nagle jeden ze złodziei pokazuje drugiemu kolorowy sweter.
    - Spójrz! Kosztuje 200zł! Przecież to rozbój w biały dzień!
    - Racja, to zwykłe złodziejstwo.

  • Idzie dwóch policjantów obok lasu

    Idzie dwóch policjantów obok lasu. Jeden pyta: Widzisz ten las? Nie, bo mi drzewa zasłaniają.

  • Przechodnia zaczepia trzech oprychów

    Przechodnia zaczepia trzech oprychów uzbrojonych w noże. Żądają pieniędzy. Napadnięty, nie tracąc głowy, mówi:
    - Lepiej uważajcie, znam judo, karate, kung fu...
    Gdy napastnicy zniknęli w ciemnościach, dodaje: ...i jeszcze parę innych japońskich słów...

  • Ksiądz jadący na rowerze spotyka

    Ksiądz jadący na rowerze spotyka policjanta, oczywiście policjant zatrzymuje księdza i pyta:
    - Gdzie są światła?
    - Nie mam - odpowiada ksiądz.
    - Proszę mandacik 100 zł.
    Ksiądz na to:
    - Synu jadę z Bogiem.
    Policjant:
    - Co dwóch na rowerze? mandat 200 zł.
    Ksiądz posłusznie płaci i odjeżdżając myśli w duchu:
    - Jak dobrze, że on nie wie, iż Bóg jest w trzech osobach.

  • Oskarżony rżnął na mnie ubranie

    Oskarżony rżnął na mnie ubranie. Sukienki nie porżnął gdyż zdążyłam się rozebrać.

  • Policjant wraca późnym wieczorem

    Policjant wraca późnym wieczorem do domu i mówi żonie:  
    - Napadła na mnie banda chuliganów. Otoczyli mnie, zabrali portfel, zegarek...  
    - Nie miałeś ze sobą pistoletu? - dopytuje żona.  
    - Oczywiście, że miałem, ale dobrze go ukryłem!

  • W środku nocy patrol policji

    W środku nocy patrol policji zatrzymuje prostytutkę. Po spisaniu personaliów policjant pyta ją o zawód.  
    - A tak chodzę... od latarni do latarni.  
    - Policjant do kolegi: Wacek pisz - pogotowie energetyczne.

  • Przychodzi policjant do sklepu

    Przychodzi policjant do sklepu papierniczego.  
    - Poproszę długopis.  
    - Jaki?  
    - Nooo... Taki do wypisywania mandatów!

  • Sprzedawca poleca policjantowi kupno

    Sprzedawca poleca policjantowi kupno maszynki do golenia:  
    - Niech pan kupi ten model. Wypróbowało go już tysiące klientów z całego świata!  
    - Nie, dziękuję. Wolałbym raczej coś nie używanego...

  • Dlaczego w Wiśle utopiło się dwóch

    - Dlaczego w Wiśle utopiło się dwóch policjantów?  
    - Bo zapalali motorówkę na popych.