O blondynkach - str 18

  • Mówi jeden rekin do drugiego Ale

    Mówi jeden rekin do drugiego:
    - Ale miałem dzisiaj wyżerkę, utonął statek pasażerski.
    - Ja już się na taki numer nie nabiorę - raz trafiłem na blondynkę i miała tak pustą głowę, że przez tydzień nie mogłem się zanurzyć.

  • Policjant zatrzymuje blondynkę

    Policjant zatrzymuje blondynkę:
    - "Poproszę prawo jazdy!"
    - "A co to jest"
    - "To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu"
    - "Aha, proszę bardzo"
    - "Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny"
    - "E..?"
    - "Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu"
    - "Aha, proszę"
    Policjant zdejmuje spodnie.
    Blondynka: "Co, znowu alkomat?"

  • Blondynka wraca z randki z płaczem

    Blondynka wraca z randki z płaczem.
    Mama pyta:  
    - Co się stało?
    - On mnie rzucił - mówi blondynka - i stwierdził, że nie umiem tego, czego on ode mnie oczekuje.
    Na to mama pokiwała głową i zaczęła córce opowiadać o ptaszkach, pieskach i o tym, co i jak one ze sobą mogą robić.
    - Nie, mamo - mówi córka - pieprzyć się i obciągać to ja umiem koncertowo! Jemu chodzi o to, że nie umiem gotować!!!