To prawda?
Miłość to spacer.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.Małżeństwo to marsz.
Miłość to spacer.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.Małżeństwo to marsz.
CO TO JEST?
ZIELONE, CZERWONE, NIEBIESKI, A JAK PPODSKOCZY TO BIAŁE?
NIE WIESZ? JA TEŻ NIE! ALE FAJNIE ZMIENIA KOLORY :)
- Mamo, a ty chciałaś syna czy córkę?
- Kochanie, ja po prostu chciałam zawiązać buty.
Czemy mężczyźni są lepszymi maszynistami?
Bo mają większy pociąg.
Rabinie dlaczego nasze modlitwy mówimy zawsze po zmroku? - zapytała mała Ruth.
- Moje drogie dziecko, ponieważ po osiemnastej obowiązują darmowe minuty.
- Chciałabym zobaczyć jak to jest klepnąć chłopaka w tyłek...
- No to co ci stoi na drodze?
- Boję się, że mi odda.
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
Ja to wszystko pierdolę wolę jabole
:Jutro jest bal przebierańców?
:tak jutro
:w co się przebierasz?
:nie wiem a ty?
:w żarówkę
:ach będziesz świecić głupota
Tależe rzony to so takie
ze w mieże rze nie tuko sie
co do ortografi to
są podzielone zdania
możesz się utopić w morzu
ale i możesz się przed nim
wzbraniać.
- A sąsiadka to ciągle nowiuśkimi banknotami płaci.
- Bo mam w domu specjalną maszynkę do robienia pieniędzy.
- Co pani powie! I to jest legalne?
- W 100% legalne, tylko strasznie chrapie.
- Co ty masz na sobie?! Gdzie ty się wybierasz w takim stroju?!
- Jak to gdzie? Na bal przebierańców.
- Ale przecież ta impreza jest dopiero jutro.
- Wiem, tato. Jestem żółwiem.