O seksie - str 9

  • Zły pedał trafia do piekłaBelzebub

    Zły pedał trafia do piekła.Belzebub po kuszeniach na ziemi wraca do piekła.Tam zimno i kotły wygaszone. Pyta napotkanego diabła:
    - Czemu kotły się nie palą?!!!
    - Spróbuj się schylić po drewno...

  • Grają sadysta z pedałem w karty

    Grają sadysta z pedałem w karty i się umówili że który wygra, to z przegranym zrobi co zechce.
    Wygrał pedał. Sadysta mówi:
    - To pewnie mnie przelecisz?
    - Pewnie tak - odpowiedział pedał i co powiedział to zrobił.
    Ale grają dalej i następny raz wygrał sadysta. Wziął wkręcił pedałowi penisa w imadło i ostrzy brzytwę. Pedał ze strachem:
    - Obetniesz mi?
    A sadysta na to:
    - Sam sobie obetniesz, jak tą budę podpalę...

  • Pewnego dnia kredka umówiła się

    Pewnego dnia kredka umówiła się z dwoma ołówkami na randkę. Bawili się świetnie lecz po pewnym czasie okazało się, że kredka jest w ciąży! Pytanie: tylko, z którym ołówkiem?
    - Tym bez gumki!

  • W piekle dziwki stoją przed sądem

    W piekle dziwki stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta:  
    - Ile razy dałaś dupy?
    -200 razy!
    - Do kotła!
    Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna dziwka.Diabeł pyta:
    - Ile razy dałaś dupy?
    - 80 razy!  
    Na to diabeł do podwładnych:  
    - Dowalić do setki i do kotła!

  • Pasek od spodni goni dę po lesie

    Pasek od spodni goni d..ę po lesie. D... uciekła, dotarła do chatki dobrej wróżki i poprosiła, żeby wróżka zamieniła ją w ptaszka.  
    Po godzinie ptaszek siada na gałęzi drzewa. Podchodzi do niego pasek od spodni i mówi:  
    - Ale d...!  
    - Nie jestem d..., jestem ptaszek!  
    - To zaśpiewaj!  
    - Pryk, pryk!

  • Dziewczyna daje anons matrymonialny

    Dziewczyna daje anons matrymonialny: "Poznam pana, który nie będzie mnie bil, nie odejdzie ode mnie i który będzie dobry w łóżku". Po kilku dniach słyszy straszne walenie do drzwi. Zaglądając przez "Judasza"nikogo nie widzi. Otwiera wiec drzwi, a tam leży na wycieraczce pan, który nie ma nóg ani rak. Mówi:
    - To ja jestem tym mężczyzna, który w stu procentach odpowiada Pani wymaganiom. Nie będę Pani bil, ponieważ nie mam rak. Od Pani nie odejdę, ponieważ nie mam nóg.
    - No ale jak tam jeśli chodzi o seks?
    - A pani myśli, że czym to ja waliłem do drzwi?