O seksie - str 10

  • Co mają wspólnego kobiece piersi

    Co mają wspólnego kobiece piersi z elektrycznymi kolejkami?
    Z założenia przeznaczone dla dzieci, ale faceci lubią się nimi bawić.

  • Śmiertelne przedawkowanie Viagry może

    Śmiertelne przedawkowanie Viagry może być utrudnieniem dla zakładu pogrzebowego:
    Przez trzy dni nie można potem zamknąć trumny.

  • Prawdziwe BDSM:

    związać kobietę, przykuć do łóżka, zakneblować... i zacząć z niej drzeć łacha, że przytyła.

  • Gadają dwaj kumple w biurze po urlopie

    Gadają dwaj kumple w biurze po urlopie
    - Ty! Dobrze się czujesz?
    - Czemu pytasz?
    - Bo od kiedy nosisz biustonosz!
    - Od momentu jak go żona znalazła w naszym samochodzie

  • PENIS Ja niżej podpisany Penis zwracam

    PENIS
      
    Ja, niżej podpisany Penis, zwracam się o podniesienie wynagrodzenia z następujących powodów: - Wykonuję pracę fizyczną - Pracuję na odpowiedzialnym stanowisku - Przede wszystkim pracuję głową - Pracuję także w weekendy oraz święta państwowe - Pracuję w zanieczyszczonym środowisku - Nie otrzymuję wynagrodzeń za nadgodziny i pracę zmianową - Pracuję w zaciemnionych warunkach, o złej wentylacji - Pracuję w warunkach wysokich temperatur - Niebezpieczeństwo chorób zawodowych.
    Penis
      
    Odpowiedź z Działu Kadr: W nawiązaniu do poruszonych argumentów informujemy, że uważamy je za całkowicie bezzasadne, ponieważ: - Nie pracuje Pan w systemie 8-godzinnym - Ciągły Pana sen przerywają jedynie krótkie okresy twórczej pracy - Nie zawsze wykonuje Pan polecenia Kierownictwa - Nie przebywa Pan w wyznaczonych miejscu, ale ciągle je zmienia - Za często robi Pan przerwy w pracy - Nie wykazuje się Pan inicjatywą i chęcią działania, która jest wymuszana presją i stymulacją Kierownictwa - Zostawia Pan bałagan po zakończeniu zmiany - Zaniedbuje Pan zdrowie i wymogi BHP, np. nie zakładając odpowiedniej odzieży ochronnej - Unika Pan pracy jedna zmiana po drugiej - Czasami opuszcza Pan miejsce wyznaczone przed ustalonym czasem - I nade wszystko podejrzane jest to, że przychodzi Pan i wychodzi z pracy taszcząc dwa podejrzanie wyglądające worki.
    Kierownik Dział

  • Pasek od spodni goni dę po lesie

    Pasek od spodni goni d..ę po lesie. D... uciekła, dotarła do chatki dobrej wróżki i poprosiła, żeby wróżka zamieniła ją w ptaszka.  
    Po godzinie ptaszek siada na gałęzi drzewa. Podchodzi do niego pasek od spodni i mówi:  
    - Ale d...!  
    - Nie jestem d..., jestem ptaszek!  
    - To zaśpiewaj!  
    - Pryk, pryk!

  • Przychodzi blondynka nastolatka

    Przychodzi blondynka - nastolatka do mamy i mowi:
    - Mamo, czy to prawda, że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają ich członki?
    Matka zadowolona, że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
    - Tak córeczko, tak.
    Na to blondynka:
    - A czy przy porodzie nie powybija mi zębów?

  • Pewnego dnia spotyka miś zajączka

    Pewnego dnia spotyka miś zajączka, który ma na uszach prezerwatywy.
    - Te, zając, co jest grane, po co ci te prezerwatywy na uszach?!
    - Bo jestem smutny, mam kiepski humor i w ogóle...
    - No dobra ale po co Ci te prezerwatywy na uszach?!!!
    - Bo podkreślają mój ch..owy nastrój.

  • On i ona siedzą blisko siebie

    On i ona siedzą blisko siebie na kanapie. Dzwoni telefon. Ona odbiera:
    - Kto dzwonił?
    - Mój mąż.
    - O! Co mówił?
    - Że spóźni się do domu, bo gra z tobą w brydża...

  • Dzwoni Małgosia do Jasia Jasiu czy

    Dzwoni Małgosia do Jasia.
    - Jasiu, czy to ty? Tu Małgosia.
    - Tak, słucham.
    - Jasiu, jestem w ciąży.
    - Tut, tut, tut. Nie ma takiego numeru.

  • Mija się na ulicy chłopak

    Mija się na ulicy chłopak z dziewczyną...
    Widzi jaka jest brzydka i mówi do niej: W jakim ty zamku straszysz?!
    A ona na to: masz za małego konia, żeby tam dojechać!

  • W dyskotece rozmawiają dwie osoby

    W dyskotece rozmawiają dwie osoby:
    - Wspaniale tańczysz.
    - Ty też.
    - Wspaniale obejmujesz.
    - Ty też.
    - Wspaniale całujesz.
    - Ty też.
    - Mam na imię Darek.
    - O Boże! Ja też.