Wpadł facet do komina i został
Wpadł facet do komina i został oczerniony.
Wpadł facet do komina i został oczerniony.
Wstąpił facet do chóru i wszystko wyśpiewał.
Wygląda facet przez okno, patrzy, a tam ludzkie pojęcie przechodzi.
Idzie Chopen i bach.
Ona do niego:
- Nie będę się więcej z Tobą kochać?
- Dlaczego? Bo mam za dużego penisa?
- Raczej na odwrót
- ?penisa dużego za mam bo ?dlaczego
Siedzi facet w restauracji, zjadł już posiłek, kawę popija. I zaczyna się do siebie podśmiewywać. Najpierw cicho, ale od czasu do czasu głośniej. A ponieważ siedział sam zaczął zwracać na siebie uwagę innych konsumentów.
Zwłaszcza, jak głośno czasami mówił: - "nie. Ten nie". I znowu się śmiał.
W końcu jeden gościu nie wytrzymał i zaintrygowany takim zachowaniem, podchodzi do facia i pyta go:
- Panie, z czego się pan tak śmiejesz?
- A bo opowiadam sobie kawały - facio wyjaśnia.
Gościowi coś nie pasowało i dalej dopytuje:
- No dobrze, ale co znaczy jak pan mówi: "nie. Ten nie"?
- To wtedy, wie pan, jak mi się przypomni dowcip, który już znam - usłyszał.
- Gdzie idą te dwie śliczne nóżki??
- Jak się między nie nic nie zaplącze - to do kina.
Brał facet udział w zawodach strzeleckich i mu to nie wypaliło.
Facet budzi się po kilkutygodniowym piciu, cały siny, zarośnięty idzie do łazienki, staje przed lustrem i zaczyna się sobie przyglądać intensywnie przy tym myśląc. Nagle słyszy z kuchni:
- Mietek zjesz śniadanie?
A facet wali się w łeb i mówi:
- Mietek!!!
Chuligani napadli na Malinowskiego i od tego czasu zmienił się nie do poznania.
Idzie facet przez przedpokój i słyszy dziwne odgłosy za drzwiami. Otwiera drzwi, a tam zbieg okoliczności.
Jak nazywa się Arkadiusz opowiadający suchary??
-
-
-
-
-
-
-
-
-
- SuchArek