Wampiry są wśród nas cz. 1

Jest to opowiadanie dla osób lubiących tematykę wampirów i wilkołaków i demonów.

Główny bohater jest za razem tez narratorem. Zapraszam do czytania.
......................................................................................................................

Pozory mylą, nic nie jest takie jak się wydaje... Prawda szokuje wyglądam jak zwyczajny 19to latek, mimo że mam lat 28. Taki przeciętny. Ale prawda jest inna. Poznałem ja rok temu. Gdyby nie pewne wydarzenie. Sądził bym że wampiry, demony i wilkołaki nie istnieją. Wracając do wydarzeń. Około 14 miesięcy temu w trakcie spotkania z koleżanka. Straciłem przytomność. Później jak ją odzyskałem. Nic nie pamiętałem.
Wróciłem do domu. Następnego dnia. Światło słońca mi dokuczało. Ale to minęło. Na szyi zauważyłem 2 rany kłóte.
Później spotkałem się z kumplem. On zauważył ukłucia na szyi. Stwierdził abym szybko z nim poszedł. Że ma mi coś silnego do pokazania.
Zaprowadził mnie do jakiegoś paskudnego miejsca. Ponuro. I nieprzyjemnie tam było.
Rzucił mi jakąś metalową kulkę. I kazał powiedzieć co czuje. W mojej dłoni czułem przerażający ogień. Zabrał mi te kulę.
Pytał mnie. Co robiłem zanim zauważyłem rany na karku. Mówiłem że byłem u koleżanki z szkoły. Której on nie zna. Powiedziałem mu bo nalegał jak się nazywa ona i jaką ma ksywke.
On pokazał mi jej zdjęcie. Powiedział z sarkazmem. gratuluje. Padłeś ofiarą wampirzycy. Ale jej jad nie jest dla ciebie groźny.
Pokazał mi jakieś dokumenty o mnie i o niej.
Tak. Ja też w 17 procentach byłem wampirem.
Dalej pisało o ojcu którego nie znałem i o mojej matce
Ojciec był lykaninem. A matka jest pół czarodziejką.
Ja byłem więc. Pół człowiekiem. A reszta mnie w różnych częściach to wampir wilkołak i mag.
Z początku w to nie wierzyłem. Ale potem zaczął mnie uczyć magii powietrza     .
Podstawowe zaklęcia opanowałem dość szybko.
Z magią żywiołów pozostałych mi nie wychodzi jak na razie.
Ale wiem że muszę opanować te magię. Magię wody, ognia, powietrza, ziemi a dodatkowo magię czarną i krwawą.
Dowiedziałem się czemu ta wampirzyca mnie ukąsiła. Chciała się upewnić że jestem tym za kogo mnie ma. Teraz muszę uważać na siebie. Większość wampirów poluje na mnie.Bo jakby królowa wampirów miała dzieci ze mną wtedy wampiry były by niepokonania. Mój kolega okazał się łowca wampirów i demonów.
On sam włada tymi 6 rodzajami magii których mnie uczy.
muszę się sprężać z opanowaniem magii i innych rzeczy które mnie uczy, ponieważ mi i moim znajomym grozi poważne niebezpieczeństwo....

komentujcie, za parę dni wstawię następną część.

kryspin27

opublikował opowiadanie w kategorii przygoda, użył 480 słów i 2733 znaków.

4 komentarze

 
  • kryspin27

    A masz lepszą na opowiadanie o wampirach i walce o przetrwanie niż kategoria przygodowe? Dziś dodam drugą część i poprawie ten powtarzający się fragment w tej części. I zastąpie go zdaniem które tam powinno być

    12 wrz 2013

  • karola

    Fajne ... pisz dalej...
    Tylko mam watpliwosci co do kategori tego opowiadania

    11 wrz 2013

  • kryspin27

    Będzie dalej. Przepraszam za błędy. Kopiowałem z mojego bloga . Wkrótce dodam kolejną część

    10 wrz 2013

  • agusia16248

    fajne,,dalej!

    10 wrz 2013