To zdarzyło się w wakacje. miałam wtedy 16 lat. On pojawił się jakby znikąd... Ale ja wiedziała, że nie mogę MU zaufać... Dwa miesiące wcześniej zdradził mnie chłopak i bałam się zaufać komukolwiek. Ale Kamil był nieugięty i taki słodki. Cóż tu dużo mówić... Zakochałam się na maksa... Jak dziś pamiętam nasz pierwszy pocałunek... To było tak jakby nagle wewnątrz mnie wystrzeliło tysiąc fajerwerk... Byłam wniebowzięta... Ale wiedzieliśmy, że dzieli nas spora odległość... Jednak postanowiliśmy się nie poddać i walczyć o tą wspaniałą miłość... Bo już wtedy wiedzieliśmy, że łączy nas coś wyjątkowego... I tak jest do tej pory... Jesteśmy już razem 5 miesięcy i chociaż nie widujemy się zbyt często, to się bardzo kochamy i chcemy być ze sobą już na zawsze...
Dodaj komentarz