Cześć mam na imię Bartek mam 17 lat jestem w miarę wysokim, (181cm) wysportowanym chłopakiem. Pewnego dnia wybrałem się z rodziną na wakacje. Pojechaliśmy do rodziny na mazury do wioski o nazwie Samborowo, mieszkał tam mój wujek z ciocią, mieli piętrowy dom położony na dużej posesji.Gdy już przyjechaliśmy była godzina 22 więc wszyscy byli już zmęczeni siedmio godzinną jazdą więc wykąpałem się i poszedłem spać. Następnego ranka wstałem o 6:50, ubrałem się i wyszedłem jak zawsze o 7 rano pobiegać. Były tutaj fajne do biegania piaszczyste drogi które bardzo dobrze działały na mięśnie moich nóg. Podczas biegu usłyszałem że ktoś mnie dogania spojrzałem w bok i ujrzałem młodą, rudowłosą dziewczynę. Popatrzyła na mnie z uśmiechem i powiedziała :
- Hej jestem Daria miło mi Cię poznać.
- Cześć jestem Bartek wzajemnie.
Podaliśmy sobie dłonie po czym dostałem od niej soczystego buziaka w policzek. Po czym dodała :
- Nigdy wcześniej Cię tu nie widziałam a biegam tu codziennie.
- Przyjechałem tutaj na wakacje do rodziny- odpowiedziałem po czym moją uwagę przykuły jej wspaniale wysportowane nogi. Prezentowały się wspaniale w tych króciutkich spodenkach do biegania i podkolanówkach. ( kocham gdy dziewczyny noszą podkolanówki ) Ona zauważyła że przyglądam się jej nogą i popatrzyła na mnie z wielkim uśmiechem.
- Podobają Ci się moje nóżki ? - zapytała z uśmieszkiem przygryzając wargę
- Jasne że tak, są naprawdę śliczne
Po chwili Daria się zatrzymała, podeszła do mnie przystawiła mi usta do uszka i powiedziała :
- Podobasz mi się.
Po tych słowach cały zadrżałem. Jej twarz była na przeciwko mojej twarzy, bardzo mnie podnieciła ta sytuacja. Prawie w tym samym momencie popatrzeliśmy na swoje usta. Nim się zorientowałem byliśmy już w trakcie namiętnego pocałunku. Jej język tańczył wokół mojego i na zmianę. Mocno się przytuliliśmy, po chwili złapałem ją za uda i podniosłem do góry, owinęła się nogami wokół mojego pasa. Ta chwila trwała dobre 10 minut po czym powiedziała:
- Dobra na razie starczy, spotkajmy się za 2 godzinki w tym samym miejscu to pójdziemy do mnie i poznamy się bliżej.
- Jasne z miłą chęcią - odpowiedziałem podniecony. Na pożegnanie dostałem soczystego buziaka w usta co odwzajemniłem lekkim klepnięciem w tyłeczek.
Ok to koniec pierwszej części, wybaczcie za błędy pisałem na telefonie następną napisze już na komputerze. Piszcie czy chcecie drugą część historii. Dajcie znać w komentarzach czy się podobało. Następna cześć będzie dużo dłuższa to było tylko wprowadzenie,
9 komentarzy
Suczka69
Forma, język i spójność są w porządku, ale fabuła i pomysł - fatalne
nefer
Co to ma być? Bo opowiadanie na pewno nie.
andrewboock
Z checia przeczytam druga czesc a co do rzeczywistych wydarzen jak wspominales nizej - to mozesz je podkoloryzowac lub po prosty tworzyc swoj wlasny pamietnik
BajkoPisarz69
Mi w porównaniu do innych się to podobało, w takiej formie jakiej jest. Pisz dalej ciekaw jestem co się zdarzy, może okaże się że Daria ma siostrę Lub kuzynkę, co bardziej może być ciekawe. Może będzie dziewczęca rywalizacja. Czekam na dalszy ciąg
wujeksamodobro
Już możesz zakończyć. Szału nie ma i nie będzie.
NickT
Zawsze myślałem, że przyglądać można się tylko oczami. Ale - jak "widać" - można to robić "nogą".
harry~
a później przyszła mama i powiedziała: wstawaj, bo się do kościoła spóźnimy
:):)
Postaraj się bardziej rozwinąć akcje. Spraw aby zdarzenia były bardziej prawdopodobne, na wszystko będzie pora, a więc bądź cierpliwy
Novy
@ to jest tylko wstęp wiec za dużo sie nie napisałem druga część bedzie dużo lepsza
:):)
@Novy Po prostu daj im się najpierw chociaż trochę lepiej poznać, a dopiero potem przechodź do przyjemniejszych spraw Czekam na kolejną część.
Paulina
Novy
@ Teraz mam zagwostke bo to nie jest wymślona historia 29 czerwca pojechałem na wakacje i naprawde poznałem tą dziewczyne mówiła że chce poznać jakoegoś w miare przystojnego chłopaka i sie z nim zabawić zanim zwiąże sie z kims na dobre wiec nie wiem czy mam koloryzować czy pisać tak jak było w tym samym dniu co ją poznałem kilka godzin potem już uprawiałem z nią sex więc doradz mi coś
:):)
@Novy W sumie to wszystko może się zdarzyć w prawdziwym życiu, jednak sam przyznaj, że wydaje się to nierealne (nie mówię, że to nie jest prawdziwa historia) dlatego może trochę pozmieniaj, pozwól najpierw chociaż trochę poznać bohaterów, bardziej opisuj.
Paulina
Novy
@ na razie i tak jestem początkującym ale postaram sie w następnej częsci
:):)
@Novy wiem, że jesteś początkujący, dlatego nie chcę Cię zniechęcać, tylko spróbować jakoś pomóc (sama prowadzę bloga i wiem jak ciężkie są początki). Dlatego bardzo niecierpliwie czekam na kolejną część
Paulina
neon
Wypociny napalonego małolata.