podczas sprzątania okazało się, że na górze mieszka już Robert z żona i małym synem. Oraz dowiedziałam się, że Dawid ma żonę i dwie małe córki. Po sprzątaniu Dawid zaproponował, że mnie odwiezie nie miałam daleko, ale zgodziłam się. Po czym okazało się, że wcześniej zaopatrzył się on w piwo i chciał porozmawiać. Pojechaliśmy w ustronne miejsce i usiedliśmy z tylu. Rozmawialiśmy i po pewnym czasie przytuliłam się do niego. Zaczeliśmy się całować i dotykać po ciele. Było miło jednak źle się z tym czułam, ponieważ ma on żonę i dzieci. Około 1 w nocy wróciłam do domu. Następnego dnia tj w sobotę miałam do sprzątania jeszcze jedno auto Dawida. W głowie miałam zdarzenia z nocy i myślałam, że tego dnia również będzie miło. Od 27.09 spotykaliśmy się regularnie, gdy tylko skończył pracę. Dowiedziałam się, że z żona jest tylko przez wygląd na dzieci, lecz raczej nic do niej nie czuje. Po około 2 miesiącach naszych spotkań, zaczęliśmy się pieścić, wcześniej tylko się tuliliśmy i całowaliśmy. Było bardzo miło. Mówił mi, że odkąd się spotykam nie kocha się z żona. Nie wiem ile w tym było i jest prawdy, ale uwierzyłam mu, bo go pokochałam.
2 komentarze
mala
Pisze na telefonie i dlatego też tak to może wygląda.
mala
Przepraszam za literówki i pewnie za błędy składniowe. podoba się wogule to co pisze? Pisać następne części?