Serce nie sługa.

To co pisze obecnie dzieje się naprawdę w moim życiu. Od prawie 6 miesięcy spotykam się z żonatym mężczyzną. Nie wiem kiedy ale zakochałam się w nim. Po 3 miesiącach naszej znajomości pierwszy raz się kochaliśmy. Nasz " związek " to nie tylko seks, wręcz przeciwnie rzadko się kochamy, dużo rozmawiamy, przytula mnie i caluję. Ma on również 2 małe córeczki. Spotykamy się po kryjomu tak, aby on i ja, żebyśmy nie mieli problemów. Ostatnimi czasy powiedział mi, że mnie kocha. Co prawda był pijany i jego stan nie był zadawalający. Jednak czekałam na to od dłuższego czasu. Po tych słowach coś się stało i trochę się od siebie oddaliliśmy. Nasz kontakt jest znikomy a ja cholernie zakochana tęsknię. Całe dnie on pracuje jednak obawiam się że również i mnie on zdradza a nie tylko swoją żonę. Jak twierdzi nic do niej nie czuje i odkąd się spotykamy nie kochał się z nią ani razu. Lecz pewnego dnia przeczytałam w jego telefonie wiadomość od jego żony o takiej o to treści " Liczyłam na wspólny prysznic, lecz widzę że liczy się tylko to czego ty chcesz " i cały czas mi ona brzmi w głowie. Nie wiem co mam myśleć. Od tamtej pory nie ufam mu tak jak przetem i zrobiłam się bardzo zazdrosna i podejrzliwia co go denerwuje. Bardzo go kocham i nie wiem co mam robić. Bardzo często płacze gdyż jest mi ciężko jako że nie mam komu się wypłakać czy przytulić gdy on jest u siebie w domu. Nasze relacje były w bardzo dobrym stanie jednak coś się zepsuło. Nie dzwonił do mnie tak jak kiedyś i nie poświęca mi tyle czasu co przedtem. Poradzicie mi co zrobić. Mogę trochę pisać nie składnie ale jestem w desperacji. Czekam i liczę na komentarze z jakaś wskazówka. Mala

mala

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 339 słów i 1778 znaków.

2 komentarze

 
  • Użytkownik .

    !!! zgadzam się z dołem.

    22 mar 2014

  • Użytkownik ...

    Zrób z tego porządne, długie opowiadanie! ;)

    21 mar 2014