Na krańcu świata z Tobą być

Powiedz czego nie odbierasz telefonu
Kiedy przychodzę twoja mama mówi  " Córki nie ma w domu"
Czemu ciągle w twoich progach muszę klamkę pocałować?
Powiedz mi czy tej miłości już nie da się uratować?
Dawałaś mi siłę i mówiłaś słodkie słowa
Uwielbiałem gdy wieczorem wtulałaś się w me ramiona
Kiedy leżałaś obok mnie na masce samochodu
Teraz zastanawiam się po co tyle zachodu
Kiedy ty już nie chcesz mnie znać
Z innym wolisz spędzać czas
Nie chcesz bym przy tobie był
Z innym wolisz teraz żyć
O jedno proszę, powiedz mi w czym lepszy jest
Kiedy ja dla ciebie mogę ścieżką śmierci przejść
Dla ciebie samotny mogę nad przepaścią stać
Dla ciebie mogę przejść po krańce świat
Byle na krawędzi tego świata znaleźć cię
Byś powiedziała, że na wieczność kochasz nie
Zostaniemy wtedy tam, gdzie nie dojdzie nikt
Gdzie nic nam nie przeszkodzi, będziemy spokojnie żyć
W miejscu gdzie kończy się świat i zaczyna się nasz Eden
Tutaj przy tobie zostanę, bądź moją księżniczką w niebie

EdD

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 192 słów i 1057 znaków.

Dodaj komentarz